Absurdalne tłumaczenia ministerstwa ws. litewskiej kontroli nad polskim niebem.
"Nie oddajemy Litwinom kontroli nad jedną piątą polskiego nieba, my tylko wprowadzamy taką możliwość" - w tak absurdalny sposób wiceminister transportu tłumaczył konieczność ratyfikowania umowy między Warszawą a Wilnem o tak zwanych strefach transgranicznych.
tomahs z- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
1. Polski obszar powietrzny nie został podzielony, został scalony z litewskim w jeden
2. Porozumienie z Litwą nie wynika z tego, że "nikt nie chciał inny się z nami dogadać", ale po prostu najlepiej wygląda to geopolitycznie
http://legacy.icao.int/NetCentric/pres/A.Arroyo.pdf (35 slajd)
3. "Polska jest na tyle duża, że jej obszar powietrzny mógłby być wydzielonym obszarem" ->
To przeciez oddanie 1/4 Polski obcemu krajowi. Jak oni moga nadzorowac ruch lotniczy w tym wojskowy sami nie posiadajac samolotow bojowych.
Jak nastepnym razem UE karze wsadzic ministrowi glowe w dupe to ciekawe czy tez to zrobi.
kilka treningowych, transportowych i kilka helikopterów
http://pl.wikipedia.org/wiki/Litewskie_Si%C5%82y_Powietrzne