Dzicy rolnicy mogą zasiać i Twoje pole bez Twojej zgody i wiedzy! Luka w prawie?

Na Mazurach miała miejsce kolejna akcja "dzikich rolników". Ciągniki wynajęte przez przedsiębiorcę spod Warszawy wjechały na nie swoją ziemię , obsiewając około 50 hektarów. Dzikich rolników przepędziła jednak firma ochroniarska i policja. Potem obsiali jeszcze około 85 hektarów innych pól.

[dheuz]

gdzie tutaj logika? na jakiej podstawie "dziki" miałby dostać dotacje? taki oszust nie przebiłby pierwszej, lepszej biurokratycznej ściany polsko-unijnych urzędników. Niejeden rolnik pewnie chciałby żeby ktoś zasiał mu pole.

[piastun]

ale czy plony potem może właściciel pola sobie legalnie zebrać ?

[Asso]

@piastun: Nie może.

Dokładnie nie opowiem, bo czytałem o tym z rok temu, ale z tego co pamiętam jeśli ktoś sobie tak na dziko zasieje to nic nie jesteś w stanie zrobić.

Nie dosyć, że ma prawo zebrać co zasiał. Jak widać ma prawo do dopłat. To jeszcze mimo, że jest oczywisty dowód wtargnięcia na posesję policja nic z tym nie zrobi bo o wtargnięciu można mówić tylko jeśli działka jest

[piastun]

@MarcinPowie: mieszkamy w polsce więc brak logiki tutaj rzadzi :S.