@Caveman: Brzmi kretyńsko, ale masz 100% racji. O dziwo to zdrowe jedzenie, bez miliarda dodatków jest #%@%#sko drogie. Myślicie, że dlaczego gwiazdy są takie zadbane na stare lata, wszyscy szczupli, fantastyczni. Poza hajsem na fitnessy i inne gówna, mają też kasę na zdrową żywność. Jak się tak zastanowić bycie grubym dawno już nie świadczy o dobrobycie ;P
I dlatego powinniśmy oddawać pieniądze na biednych Jasiów i Małgosie co wedle telewizji zupy w życiu nie widziały. Zapracowali na to ich rodzice i to ich problem, to że są nieporadni to nie moja wina i niby z jakiej racji mamy przelewać im pieniądzę zamiast łożyć na rozwój gospodarki? Akurat Dreamlinery to zły przykład, bo LOT dawno powinien zostać pogrzebany, podobnie jak pomysł na Dreamlinery. Jednakże jest masa innych wydatków
Idąc w tym kierunku należy ratować PKP, PKS, Pocztę Polską i inne stare molochy nie potrafiące na siebie zarobić. To nie jest ratunek, aby dać im pieniądze. Ratunkiem jest wymiana kadry, likwidacja zbędnych stołków, wprowadzenie jakości do pełnionych usług etc. Wędka a nie ryba.
To że pobierają zasiłki to nie znaczy że żyją w biedzie... pokażcie mi dziecko które nie ma komórki... idźcie do podstawówki to tam większość dzieci biega w najkach o których ja mogłem pomarzyć będąc w ich wieku.
Nie wiem jak w innych regionach Polski, ale tu, gdzie mieszkam, nie widzę żadnych głodnych dzieci. Wydaje mi się, że te statystyki które nas ostatnio atakują nie są do końca rzetelne, chyba, że definicja biedy jest szersza niż sądzę. Kiedy chodziłam do podstawówki to faktycznie każda klasa miała jakieś dzieciaki, które odstawały od reszty, natomiast dzisiaj nie da się na pierwszy rzut oka ocenić, komu powodzi się lepiej a komu gorzej.
@Miodowka: Jestem z tzw. Polski B i też w życiu nie widziałem nędzy, a znam trochę patologicznych czy "pechowych" rodzin. Mimo to poziom ich życia to i tak niebo w porównaniu z Afryka czy nawet poziomem życia normalnych rodzin w Polsce 50 lat temu. Samotna matka po rozwodzie z mezem alkoholikiem wychowująca trójkę dzieci i pracująca jako sprzątaczka dostała komunalne mieszkanie, ma pomoc z opieki i darmowa żywność, niczego im nie
Moja mama to chyba wzieła przykład z Niesiołowskiego i niedawno zrobiła zupe szczawiową , za cholere mi nie smakowała ale za to rodzice i babcia z apetytem ją wcinali
Jak to jest z ta bieda jak kazdy lump w moim miescie handluje kartkami na obiady? Tym dzieciom i ich rodzinom odmawiaja tych kartek? Czy to moze czesto kwestia olewactwa?
Komentarze (38)
najlepsze
I dlatego powinniśmy oddawać pieniądze na biednych Jasiów i Małgosie co wedle telewizji zupy w życiu nie widziały. Zapracowali na to ich rodzice i to ich problem, to że są nieporadni to nie moja wina i niby z jakiej racji mamy przelewać im pieniądzę zamiast łożyć na rozwój gospodarki? Akurat Dreamlinery to zły przykład, bo LOT dawno powinien zostać pogrzebany, podobnie jak pomysł na Dreamlinery. Jednakże jest masa innych wydatków
Idąc w tym kierunku należy ratować PKP, PKS, Pocztę Polską i inne stare molochy nie potrafiące na siebie zarobić. To nie jest ratunek, aby dać im pieniądze. Ratunkiem jest wymiana kadry, likwidacja zbędnych stołków, wprowadzenie jakości do pełnionych usług etc. Wędka a nie ryba.