O co chodzi w tej piosence? Że w blokowisku nie można się ruchać na lewo i prawo, bo się wszyscy dowiedzą? Czy że trzeba szybko, bo sąsiedzi zaczną walić w rury? Chodzi o beton, jako symbol braku prywatności i romantyzmu? Czy o co?
@offway: Jakby trochę odlecieć, to i można to zinterpretować po "wykopowemu". Dom oznacza fundament, podstawę, natomiast beton to określenie stagnacji, często w ten negatywny sposób pojmowanej. Z miejsca nasuwa się tutaj "stara moralność", w której rzeczywiście brak miejsca na wolną miłość.
Ale obstawiałbym, że chodzi o to, że beton zabija namiętność, bo jest zimny, szary i jest przeciwieństwem witalności, której szczytem jest miłość.
Komentarze (13)
najlepsze
Ale obstawiałbym, że chodzi o to, że beton zabija namiętność, bo jest zimny, szary i jest przeciwieństwem witalności, której szczytem jest miłość.