AMA - podróżuję po dalekiej Azji i docieram do mało znanych plemion. Kilka miesięcy temu proszono mnie o AMA,obiecałem że takowe zrobię i jestem. Zachęcam do zadawania (logicznych) pytań. Zastrzegam sobie prawo do nie odpowiadania na wszystkie pytania,czy też pytania, które odkryją moją personę za bardzo ;)
...mam na swoim koncie wizyty wśród kilkunastu plemion dalekiej Azji.Nielegalne przekraczanie granic,ucieczki od ekstremistów,spotkania z uzbrojonymi wartownikami, łapówki i nielegalne pozwolenia, oszukiwanie panów na granicy, choroby w dżungli, udział w obrzędach szamańskich,spotkania z łowcami głów ...
Zapraszam
Komentarze (220)
najlepsze
Natomiast,będąc kiedyś w pewnym miasteczku,gdzie najprawdopodobniej byłem jedynym turystą od dość dawna nie mogłem spać bo co chwila pukały dziewczyny do moich hotelowych drzwi. Moje błagania by nie wpuszczać żadnych dziewczyn na nic się zdały. Mniej
Komentarz usunięty przez moderatora
Odp1. Nie wszędzie są bankomaty. Tym bardziej jeśli się dogadujesz z przewodnikami/tragarzami przeważnie płacę im 50% przed i drugą połowę po wyprawie.Więc całą kasę mam przy sobie. Skitraną w kilku miejscach. Planowanie podróży daję możliwość przewidzenia tego gdzie są bankomaty i ile gotówki musisz mieć.
Odp2. Spokojna głowa.Zawsze jest ryzyko,że gdzieś po 2 dniach marszu w dżungli tragarze wyciągną maczetę i "zabiorą co chcą",lecz to znowu są wyimaginowane strachy. Ci
Komentarz usunięty przez moderatora
Śmieszna: Było ich troszkę. Właśnie wracałem z Indonezji
2. czy dzikie plemiona występują w takich krajach jak Indie, Malezja czy Wietnam?
3. czy spotkałeś się z aktem bezinteresownej pomocy lub skorzystałeś z gościny od obcych lokalnych ludzi?
Odp1. Pobity,nigdy. Okradziony tak, na lotnisku w Polsce.
Odp2. Stwierdzenie "dziekie plemiona" są to ludy mieszkające niezmiennie od pokoleń.To tak na wstępie.Tak występują tam.Ale nie licz,że będą to ludzie wylowani i ustrojeniw piura nie rozstające się z dmuchawką czy łukiem.:)
Odp3.Tak. Ja sam musiałem udzielać pomocy osobom z klanów które przyjęły mnie do swoich domów.