Jakiś czas temu w Krakowie była fajna reklama lotto na przystankach- w przeźroczysta ściankę gdzie wieszają plakaty wrzucili kulki z numerami i podłączyli dmuchawę- kulki latały jak w autentycznej maszynie losującej.
mi sie najbardziej z tego wszystkiego spodobala reklama prezerwatyw Durexa: prosta i zabawna: "uzytkownikom produktow konkurencji zyczymy wszystkiego najlepszego z okazji dnia ojca".
W polskim wykonaniu niestety konczy sie przewaznie na naklejeniu wlepki w komunikacji albo szablonu na murze lub chodniku. Zdarzalo mi sie widziec przejawy pseudo kreatywnosci na swiezo domalowanych kamienicach na starym miescie :/
@mnik1: Nie zaprzeczam, że wymaga do działania osób postronnych. Nie zgadzam się tylko z tym, że robi z nich idiotów. Może trochę pierwsze z tych, które podałeś (ale w sumie, co głupiego jest w pchaniu osoby na wózku?) i ostatnie (tu rzeczywiście trochę przegięli, zwłaszcza, że "ofiara" może nie zdawać sobie sprawy z tej reklamy). To z krwią na rękach jest genialne i chciałbym to gdzieś spotkać. Piekarnik jest zabawny i
Mnie się to nie podoba. To jest zaśmiecanie przestrzeni publicznej. Jeśli taka reklama wielkogabarytowa zasłania lub szpeci pół budynku to małe ma to znaczenie jak bardzo jest kreatywna.
@brzydki: Reklamy i tak szpecą miasto. Jeśli miałbym wybierać między nudnymi bilbordami na cały blok, a czymś kreatywnym na cały blok, to chyba zgadniesz co bym wybrał. Dodatkowym plusem jest to, że takie udziwnione reklamy są zapewne droższe niż normalne, więc w rezultacie będzie ich mniej na ulicach, ale pożądniejsze.
W polsce było wiele przykładów tego typu rekalmy np. ostatnio były muzyczne wiaty przystankowe od deezer i orange i wielki galaxy note 2 przyklejony do reklamy.
Komentarze (17)
najlepsze
Edit:
Znalazłem filmik- dodałem w powiązanych.