Do niektórych chyba nigdy nie dotrze, że w wielu przypadkach piractwo tylko zapewnia darmową reklamę. No ale w końcu organizacje dostają kupę kasy, żeby z piractwem walczyć, więc będą wmawiać wszystkim ile biliardów dolarów tracą twórcy.
@cinkek: Ale koniec końców w większości przypadków twórca naprawdę zyskuje. Coraz więcej wydawców to dostrzega, a na walce z piractwem zależy jedynie organizacjom do walki z piractwem.
A w tym przypadku "mondry" polityk będzie jeszcze wmawiał HBO jak bardz tracą na piractwie.
Poza tym prawo w Polsce pozwala ściągać filmy i muzykę, a jedynie udostępnianie osobom, z którymi nie mamy stosunków towarzyskich jest nielegalne.
@cinkek: Piractwo było jest i będzie czy tego chcesz czy nie. Jedyną szansą żebyś jako twórca nie stał się ofiarą piractwa to produkować gówno, z którego nikt by nie skorzystał nawet jakbyś miał dopłacać i w żaden sposób byś tego nie rozreklamował.
A wszelkie próby walki z piractwem zawsze kończą się fiaskiem dlatego lepiej jest zaakceptować ten fakt i wykorzystać medium jakim jest internet nie przeciwko sobie.
Pomimo tego że sam pirace w każdy poniedziałkowy poranek, to Gra o Tron i tak na mnie zarobiła bo kupiłem pierwszy sezon na DVD i dałem w prezencie. Gdyby nie piraci, nie wiedziałbym że to taki fajny serial, a już na pewno bym nie kupował w ciemno.
@crs88ver2: na mnie dzięki piraceniu serialu zarobili wydawcy książek i Martin. HBO niestety nie chce moich pieniędzy, ograniczając usługę Go do abonentów telewizorni, a narzucał się nie będę.
Totalnie tego nie rozumiem. Piracenie przynosi zysk wytwórniom. Ja przed zakupem gry czy filmu zawsze sobie ściągnę najpierw to z internetu i sprawdzam czy warto, a potem dopiero kupuje.
W trakcie oglądania 1 sezonu, który ściągnąłem z netu, kupiłem wszystkie dostępne ebooki. Następnie kupiłem wszystkie książki bo chciałem mieć też wersje papierową. Obejrzałem drugi sezon, ale miałem wyrzuty sumienia więc kupiłem później dwa sezony na bluray. 3 sezon dalej ściągam z netu bo nie mam HBO. Jestem złodziejem czy nie?
Brawo dla HBO za zrozumienie tego, że piractwo nie równa się mniejsze zyski. Taki pirat ściągnie sobie Grę o Tron, być może polubi ten serial i możliwe, że kupi np. dwa sezony na DVD, albo HBO Go. Gdyby nie było to możliwe taki ktoś miałby wywalone na ten serial i nie wydawałby kasy w ciemno, a HBO nie zarobiłoby.
Komentarze (61)
najlepsze
A w tym przypadku "mondry" polityk będzie jeszcze wmawiał HBO jak bardz tracą na piractwie.
Poza tym prawo w Polsce pozwala ściągać filmy i muzykę, a jedynie udostępnianie osobom, z którymi nie mamy stosunków towarzyskich jest nielegalne.
A wszelkie próby walki z piractwem zawsze kończą się fiaskiem dlatego lepiej jest zaakceptować ten fakt i wykorzystać medium jakim jest internet nie przeciwko sobie.
@rudy2007: Sprostowanie. Niektórych abonentów telewizorni.
Komentarz usunięty przez moderatora