Zaparkowała na zakazie, a potem nie umiała wyjechać. Zobacz film
![Zaparkowała na zakazie, a potem nie umiała wyjechać. Zobacz film](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_olV1d9CAbZY35khLfWmtWVdEgG5D3y5K,w300h194.jpg)
Pewna wrocławianka zastawiła wyjście ze żłobka. Gdy obok zaparkował inny samochód, zrobił się problem. Jak kobieta poradziła sobie z wyjazdem? Zobaczcie film.
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Pewna wrocławianka zastawiła wyjście ze żłobka. Gdy obok zaparkował inny samochód, zrobił się problem. Jak kobieta poradziła sobie z wyjazdem? Zobaczcie film.
Komentarze (100)
najlepsze
"matka polka" miała niezłego farta, że dziecko i ona nie oberwały....
osobiście nie widzę problemu, jak ktoś stanie "na chwilkę" na zakazie jak nie przeszkadza to mocno w przebieg ruchu a tak było w przypadku tej kobiety, która stanęła tym grafitowym sedanem koło furtki by zaprowadzić dziecko do przedszkola i zaraz by odjechała- w takich miejscach trudno o miejsca parkingowe w czasie tzw szczytu porannego czy popołudniowego.
Większe "ale" mam
...bo to nagranie z ostatnich chwil tej ponad trzygodzinnej akcji ;p
Ciekawa jestem który mądry tam stanął - a to że k$%@a dwa razy jedna z nich złamała zakaz zatrzymywania się i postoju to już nie zauważyły. Babska logika...
Waham się. Nad wykopem.
I co do samego zakazu. Owszem, nie powinno się tak robić, ale w tym chorym kraju buduje się osiedla, przedszkola, domy, w ogóle mając w dupie miejsca parkingowe. Człowiek śpieszy się do pracy, dzieci musi zostawić. Nie bądźcie już tacy
@Singularity00: bida w kraju panie i kryzys...
@echelon_: Nigdy się nikomu nie zdarzyło? No to klops, jestem użytkownikiem wykopu a zdarzało mi się, nawet z pełną premedytacją. Rzadko bo rzadko i zawsze na chwilę, i nigdy tak żeby komuś przeszkadzać, no ale formalnie się zdarzało. Przykładowo wyrzucanie kogoś w zatoczce dla autobusu, jak nie ma żadnego autobusu.