@PiotrekT: Zawsze można ominąć elektronikę sterującą - co zresztą na końcu można się domyślić. Silnik z bębnem skaczą radośnie po polu, a elektronika leży... gdzieś :) Do tego prądnica zamontowana na jednym z końców osi powinna wysyłać impulsy do elektroniki odnośnie obrotów - a tego nie robi co słyszymy na samym końcu gdy silnik szeregowy wyje jakby zaraz miał się rozpaść.
Komentarze (109)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora