Najlepszy występ rockowy w dziejach planety. TO JEST MUZYKA!

Niesamowity, dwudziestominutowy występ podczas Live Aid. Jeden człowiek o niesamowitym głosie, zawładnął dziesiątkami tysięcy widzów na Wembley i milionami przed telewizorami.

[IronHide]

Pamietam go z dzieciństwa :) Teraz mi ciarki przeszły po plecach. Pamietny ten koncert. Mimo,że to nie moj styl muzyczny ale daje koles czadu. Bardzo mi sie podoba jeszcze "Bicycle" :)

[e.....s]

taki z Niego trochę Ronaldinho muzyki, jeśli wiecie co mam na myśli ;) ładny ma głos, nie powiem - aż ciary przechodzą ;)

[t.....N]

Najfajniejsze jest jak 'Hammer to Fall' kiedy Fred tanczy z kamerzysta :D

[K.....k]

Elegancko. Na początku widać czym się płuka gardło gdy się tyle śpiewa. Klimatyczne.

Ale o czym my mówimy. Przecież wciąż piosenki Queen i takich "wymiataczy" jak Elvis Presley są w czołówkach list przebojów.

[MacBury]

Aż się przypominają stare czasy:

http://www.youtube.com/watch?v=wNf9rEPoc8Q

[marmaduke]

24 listopad

24 listopada. Tak na przyszłość.

[t.....N]

24 listopad 1991

[_.....s]

To chyba autor koncertu Dream Theater nie widział..

[Rajca]

Zgadzam się w kwestii tego, że każdy może inaczej wielkość odbierać. Dlatego właśnie z drugiej strony, koncert rzemieślników też nie jest argumentem(nie uwłaczając).

[mieszalniapasz]

Nie przepadam za Queen ale Fred ma fenomen w głosie jak niewielu ludzi na tym globie... Podobnie jak Czesio Niemen, Layne Staley, Lenny Kravitz, Edzia Bartosiewicz... To se ne vrati... ;o(

[Gaoxing]

Ta, Nirvana nadal sławna,a Courtney zbiera kasę z koszulek. Jest jeszcze jedno zabawne zjawisko. Do tej pory słuchanie ''Złotych przebojów" było obciachem, a po ''Mamma Mia" wszyscy są wielkimi fanami Abby...

[mieszalniapasz]

No ;)) Jak Fredi odwalił kite to wszyscy nagle fanami Queen. Jak Niemen żył to w radiu go nie puścili, bo woleli Dodę a teraz wielkie wzdychania jaki to Niemen był gość. Podobnie z Nirvaną i wieloma innymi.. :o) No nic nie poradzisz jeśli to co piszę jest prawdą kolącą w oczy to znowu będą minusy :))

[zonk69]

a dla mnie fenomenem muzyki był i będzie Al bano carrisi.

[Morgoth_Edain]

Dla mnie Enrico Caruso.

[bierdopyska]

hola hola co do dzisiejszych gwiazda w miare co moze cos pokazac to jest Eddie Vedder Pearl Jam

[popydo]

Warto też zauważyć, że wiele lat później podobne numery ze śpiewaniem z widownią (początek części 2/5) robił B. J. Armstrong z Green Daya, który zresztą też jest fanem Queen i wielokrotnie na koncertach gra ich kawałki. Tu przykład pierwszy z brzegu:

http://www.youtube.com/watch?v=VZYGxHVyCwI

:)