Z portfelem to pewnie jakaś ściema. Albo ćwiczyli przeszukiwanie tramwaju, albo obstawiali, że tak czy siak będzie jakaś trafiejka (parę gram narkotyków, jakiś nóż, alkohol, komuś się agresor włączy przy przeszukiwaniu).
BTW: Mnie kolejny raz zatrzymali jak stałem przy samochodzie z papierosem. I mówią, żebym przygotował papiery od samochodu bo mieli zgłoszenie kradzieży na taki model. A ja z uśmiechem, że mam strasznego pecha co do samochodu bo przy każdej rutynowej kontroli,
@Krzemien: Można, ale jak z ryja niekoniecznie wyglądasz na super pilnego byłego studenta Politechniki, obecnie doktoryzującego się, z żoną w ciąży, to każdy pretekst jest dobry ;). Ja miałem przeszukanie przez policję, gdy czekałem w samochodzie na kolegę ok. 20 minut pod osiedlowym pubem. Łysy, w rozwalonym aucie... bankowo diler! :)
Nie skupiajcie się na portfelu bo on był tylko pretekstem aby kibicom fiskanko zrobić. Może by się znalazły jakieś niebezpieczne narzędzia lub narkotyki.
Cool story. Ostatnio na moim podwórku leżał sobie żul pod klatką i ktoś wezwał staż miejską. Przyjechali w grupie dwóch mężczyzn i jednej kobiety. Szarpali się z nim przez pół godziny po czym wezwali policje. Przyjechała suka, policjanci wysiedli, chwile pogadali i pojechali. Tyle ich było widać. Po paru minutach przyjechała suka straży miejskiej i dopiero go zabrali. Przywołanie do porządku jednego kompletnie nawalonego faceta zajęło im koło 50 minut i wymagało
Aż się zarejestrowałem, po kilku latach czytania wykopu. Autor chyba coś ściemnia, albo polskiej policji już kompletnie odbiło, albo zupełnie nie o to chodziło. Policja wcale nie ma sprawa robić łapanek i przeszukiwać każdej wybranej przez siebie dowolnie osoby (zresztą z każdego przeszukania/kontroli osobistej - musi zrobić protokół, możesz też prosi o wezwanie osoby przybranej, do której masz zaufanie). I nie masz obowiązku pokazywać policji dowodu osobistego na każde jej wydumane żądanie.
@Bryczek: mnie ostatnio zastał taki widok na klatce, tak btw mieszkam na 7. piętrze, zapytany sąsiad twierdził, że tak są od wczoraj ;] na moje prośby o wyjście, jeden z nich wstał, zaczął dobijać się doi moich drzwi przez dobre 20minut wyzywając mnie, policja i straż miejska nie przyjechały wezwane. Ta akcja na górze wydaje mi się faktycznie jakąś próbą, bo w dobrą wolę znalezienia portfela nie uwierzę
Jasne, portfel. Jak mi skradziono samochód to musiałem jechać na drugi koniec miasta żeby złożyć zawiadomienie. Nie pomogły tłumaczenia, że całe zdarzenie miało miejsce max 20 min przed moim telefonem...
@StandbyOn: jak mnie oszukali w jednym sklepie internetowym to wysyłali mnie z komisariatu do komisariatu (łącznie byłem w trzech, w tym w jednym kilka razy), a potem chcieli żebym składał zeznania 400km od miejsca zamieszkania
Pewnie powołaliby się na utrudnianie/uniemożliwienie czynności:
Policjant przeprowadzający czynność ma obowiązek dopuścić osobę przybraną do udziału w czynności, jeżeli jej udział nie utrudni lub nie uniemożliwi przeprowadzenia
Komentarze (80)
najlepsze
albo córka
BTW: Mnie kolejny raz zatrzymali jak stałem przy samochodzie z papierosem. I mówią, żebym przygotował papiery od samochodu bo mieli zgłoszenie kradzieży na taki model. A ja z uśmiechem, że mam strasznego pecha co do samochodu bo przy każdej rutynowej kontroli,
@rennaissance: dobra dobra, przestań lepiej te samochody kraść.
źródło: comment_Ek7IXTtt8oWEH6Mun7EKnsNjyEjaIlK3.jpg
PobierzZapewne nie było to przeszukanie, a kontrola
Pewnie powołaliby się na utrudnianie/uniemożliwienie czynności:
Bo nagrywam.
Hahahaha
Hmm tez tak pomyślałem, bo to wielka pochwa (torba) była...