Bogowie jak to dobrze, że nie muszę jeść puszkowanego jedzenia. Na szczęście żona w weekendy kiedy ma wolne, gotuje i mrozi dla mnie posiłki na cały tydzień. Potem ja z czystym sumieniem, wiedząc, że zamrażarka jest pełna żarcia mogę lecieć cały tydzień na kanapkach:D
Ok. Tylko temperatura za lodówką jest podwyższona i prawdopodobnie będzie ogrzewała puszki znajdujące się bliżej ściany. Ciekawe czy to nie spowoduje zepsucia się puszek, ale pomysł z wysuwaną szafką na inne przedmioty całkiem fajny.
Komentarze (7)
najlepsze
tak.
Jeśli będzie pomiędzy lodówką a ścianą to nawet nie będzie widoczne