Filmowcy mają już dość rządu Tuska
Filmowcy zarzucają premierowi, że w ministerstwie Michała Boniego panuje lobbing koncernów zagranicznych. Pod apelem podpisują się jednak nie tylko reprezentanci środowiska filmowego, ale i inne kręgi twórcze, np. pisarze.
aga_sl z- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
@kabanos:
Nie przeklinaj
Kobieta z jajami
i
(ocenzurowałem, by nie spaść w rankingu za ciężkie wulgaryzmy, wybaczcie).
@jogi88: Dokładnie to samo sobie pomyślałem. Chodzi im wyłącznie o to aby państwo partycypowało w znacznie większym stopniu w kosztach wytwarzania ich dzieł oraz "dzieł", np. takiego tuza polskiej estrady jak Zbigniewa Hołdysa, który określił się jako " kompozytor, muzyk". Zwyczajnie, kryzys ich uderzył po kieszeni wiec jak żebracy idą po prośbie, ubierając to w górnolotne słowa.
Sprawa wygląda dla mnie
Gdyby zaś odjąć element polityczny i zostawić tylko samą merytoryczną stronę apelu, to albo zostałoby on zakopany z powodu swojego hołdysowego charakteru albo ewentualnie zostałoby wykopane z tytułem typu "Hołdys znów chce cenzurować Internet!".
A tutaj banda chce pieniądze bo ich filmy nie idą. To niech zrobią coś fajnego zanim wyciągną łapę.
Komentarz usunięty przez moderatora