Najgłupsze co w tej sytuacji można zrobić, to wysiąść z auta - skoro pociąg nie trafił go w pierwszej chwili, to nawet jakby któryś wagon w końcu go lekko zahaczył, to najwyżej zaora maskę albo go przesunie o parę metrów, ale zabić - nie zabije. Gorzej, kiedy ktoś akurat w tym momencie wysiądzie, będzie obok auta, a pociąg je na niego "wepchnie".
@linkinowska: PKP (a właściwie odpowiednik, bo to przecież w Hameryce) miało by płacić za stłuczkę dwóch samochodów spowodowaną tym, że jeden z nich zaparkował na środku torów i uciekał przed pociągiem?! Toż to sensu ani trochę nie ma ;)
@Perlo: Tyle, że twoje nigdy nie weszło na główną. Gdybyśmy mieli rezygnować z tylu znalezisk które kiedyś gdzieś tam utknęły w poczekalni dużo perełek nie wyszło by na światło dzienne.
@dzoker: Jacy my;>? Ja kieruje się zasadą, jeżeli coś kiedyś utknęło w poczekalni i ma 3 glosy na krzyż to śmiało wykopywać. Nigdy nie wykopywać czegoś co było już na głównej.
Komentarze (40)
najlepsze