Nie taki handlarz straszny jak go malują
Przy zakupie używanego auta kierujemy się najczęściej ceną. Chcemy kupić jak najtaniej, okazyjnie. Potem wylewamy żale na forach internetowych i skarżymy się znajomym jacy to handlarze źli, jak to w perfidny sposób zostaliśmy oszukani. Czy prawda nie jest jednak odmienna?
apinski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Znam pewną rodzinę, w której wszyscy faceci (ojciec i 2 synów) robią przy samochodach. Mają własny warsztat, ale również sprowadzają samochody. Mają ceny nieco większe od "rynkowych igieł", ale wyszukują naprawdę dobre egzemplarze. Owszem, zdarza się, że trzeba coś naprawić (głównie są to jakieś pierdoły), natomiast autka od nich chodzą jak złoto. Moja bardzo dobra znajoma (w zasadzie dzięki niej poznałem panów handlarzy) kupiła u nich już