Cóż, jak się nie ma nic ciekawego do zaoferowania to się wraca sentymentem do czasów kiedy nie było sensownej konkurencji. Zresztą wtedy były inne czasy. Internet przeglądało się z zegarkiem w ręce, nikt nie myślał o dłubaniu w przeglądarce o tym że ktoś nas może oglądać z drugiej strony, nie było bankowości elektronicznej, ludzie nie ściągali z p2p, mało kto zdawał sobie sprawę z jakichkolwiek zagrożeń. Nawet programy antywirusowe mało kto używał.
Komentarze (45)
najlepsze