Nigdy! Proszę Was! Będziecie odczuwać nieskończoną ilość pozytywnych uczuć - szczęścia, radości, miłości, braterstwa, przyjaźni, pokoju na świecie, a każda czynność zamieni się w koszmar cudowności - jedzenie, picie, kąpiel, muzyka, film, komiks, książka, zwykły spacer...
obojętnie co bierzesz, wszystko możesz przedawkować. Wypiłeś kiedyś za dużo mleka? Zjadłeś za dużo czekolady? Nie wspominając, że po tabletkach przeciwbólowych można umrzeć. A czemu nazywają sól białą śmiercią?
Po alkoholu są gorsze objawy, dodatkowo włącza się agresja. Czy po zielsku widziałeś kiedyś by ktoś się naparzał? Tu chodzi o kasę, a nie o szkodliwość.
Jasne, żeby palili w miejscach publicznych. Już mam dosyć tego gówna tytoniu, które teraz muszę wdychać na przystankach, a potem jeszcze tym śmierdzieć.
Legalizacja - owszem, ale palenie tylko w miejscach prywatnych.
Paliłem trawkę parę lat z rzędu bywało że z pół roku dzień w dzień.Nie ukrywam że są negatywne efekty ale tylko w przypadku długotrwałego palenia jakie miało miejsce w moim przypadku np . słaba pamięć krótkotrwała i syndrom amotywacyjny. Teraz odstawiłem "weed" nie pale już prawie rok.Koncentracja wraca do normy pamięć też , najgorzej jest z motywacją ale sądzę ,że w mniej patologicznych okolicznościach wszystkie te skutki uboczne redukowałyby się mniej więcej
@krajew4: oj bo palenie często, regularnie itp. to pojęcia względne... ja już palę prawie 4 lata i też właściwie jestem normalny, studiuję, mam dobre wyniki w nauce itp. ale nie palę codziennie, ba nie palę tygodniowo, tylko okazyjnie, tak samo jak normaly człowiek nie pije codziennie, czy koniecznie co tydzień. A znałem kolesia, który nie dość że biegał, to sam jescze palił tego sporo, jointa dziennie minimum, no to naprawdę marnie
Żaden parlament nie zalegalizuje marihuany- koncerny farmaceutyczne za dużo by straciły na produkcji środków nasennych, środków pobudzających łaknienie, środków uspokajających i przeciwbólowych. Wystarczy kilku zwinnych lobbystów z odpowiednim budżetem, i każda ustawa tego typu nigdy nie zobaczy światła dziennego.
Pytanko: pewna jesteś, że to co paliły to czyste zielsko i nie były pod wpływem czegoś innego?
Dealerzy sprzedają najróżniejszy szit, niektórzy nawet dosypują żwirku dla kotów, żeby działki więcej ważyły...
Poza tym bywałem w miejscach gdzie widziałem naraz setki najaranych ludzi i żaden z nich nie zachowywał się ani groźnie ani dziwnie, po prostu pozytywnie. Mieszkańcy miasteczek gdzie odbywają się różnego rodzaju koncerty reggae też mają bardzo pozytywną opinię o ludziach
Albo nie masz zielonego pojęcia czym jest i jak wygląda haj po zielsku, albo hipokryzja to Twoje drugie imię, bo jakoś nie trąbisz, że trzeba zdelegalizować alkohol. Uwierz mi o wypadki dużo łatwiej będąc naprutym niż będąc na haju. Btw tak w ogóle będąc na haju jest się świadomym swoich czynów, a wyostrzają się dodatkowo wszystkie zmysły. http://www.wykop.pl/link/65577/prowadzenie-samochodu-po-marihuanie Polecam obejrzeć ten filmik. Jak widzisz koleś na haju nie jest otumaniony jak po
Komentarze (134)
najlepsze
Nie chcecie tego!
Stany lękowe, wręcz paranoidalne, czasem rzyganie... Nic w tym przyjemnego ;]
Po alkoholu są gorsze objawy, dodatkowo włącza się agresja. Czy po zielsku widziałeś kiedyś by ktoś się naparzał? Tu chodzi o kasę, a nie o szkodliwość.
Nie pamiętam czyje to słowa i czy właściwie je przetoczyłem. Będę bardzo wdzięczny za poprawienie mnie w razie potrzeby ;]
Legalizacja - owszem, ale palenie tylko w miejscach prywatnych.
Co nie zmienia faktu, ze kazda osoba ktora pali czesto, regularnie i dluzej niz 2-3 lata sprawia wrazenie, jakby jej wycieto polowe mozgu...
Ale coz, ludzie maja prawo zrobic sobie kuku.
Dealerzy sprzedają najróżniejszy szit, niektórzy nawet dosypują żwirku dla kotów, żeby działki więcej ważyły...
Poza tym bywałem w miejscach gdzie widziałem naraz setki najaranych ludzi i żaden z nich nie zachowywał się ani groźnie ani dziwnie, po prostu pozytywnie. Mieszkańcy miasteczek gdzie odbywają się różnego rodzaju koncerty reggae też mają bardzo pozytywną opinię o ludziach
http://www.wykop.pl/link/64360/ganja-nie-jest-dla-ciebie
Na dodatek w filmie od razu lektor ;]