Jest od dawna taka moda, na jedzenie jak najostrzejszego posiłku jaki można sobie wyimaginować, argumentując, że smakuje lepiej - a gówno, z dobrym smakiem super ostre posiłki nie mają nic wspólnego, nie są smaczne (przeważnie), są po prostu ostre. Więc, jeżeli kolega po raz 11 w roku proponuje zakosztowanie jego pysznej pikantnej pizzy z paprykami, to:
a) Nie mówcie, żeby spieprzał, bo będzie przez następny miesiąc szczycił się swoją wyższością kulinarną w
A gówno, wolę ostre i będę proponował ostre, a ty się odwal.
;P
Dodatkowo: kapsaicyna wspomaga trawienie i chroni żołądek przed wrzodami oraz działaniem alkoholu i obniża poziom cholesterolu. Ergo masz większą szansę na zniszczenie przewodu pokarmowego, gdy nie jesz nic ostrego :)
Ja nie lubię jak ludzie przechwalają się że słuchają jazzu bo to niby oznacza że mają super gust muzyczny. Nie lubię jak niektórzy wszędzie obnoszą się swoim ateistycznym światopoglądem, bo to teraz takie dobrze postrzegane. Nie lubię, gdy ktoś mi na siłę wciska, że to co lubię, jest bez gustu, bez głębi, bez przekazu, bez sensu, bez duszy, bez dupy, że jest komercyjnym gównem stworzonym by cieszyć nastolatków.
Kiedyś na grillu zanurzyłem kiełbaskę w pozornie smakowicie wyglądającym sosie. Kiełbasa później nawet dobrze przełyku nie zwiedziła ;-) Lubię pikanterię, ale czasami można się nieźle naciąć.
dlaczego Ci wszyscy ludzie na u2b jedzacy te papryki pija mleko? Przeciez juz dawno Pogromcy mitow (a nawet Grzegorz Halama w Clever) mowili ze ALKOHOL rozpuszcza olejki, ktore sa takie ostre.
nazywaj to jak chcesz. moze wsrod chiliheadow sa i masochisci, tego nie wiem...
kazdemu z nas zdarzylo sie kiedys "przedawkowac" ostrosc i troche pocierpiec, ale trening wymaga poswiecen. z czasem idzie sie calkiem niezle uodpornic.
a jak ktos juz bierze lyzeczke sosu o ostrosci 600.000 SHU na pusty zoladek, to niech sie nie spodziewa cudow, zwlaszcza jesli jest poczatkujacy w tej dziedzinie. dlatego polecam lekture forum, bo tam jest wszystko, od lagodnosci
psylo: gdyby to był polski filmik, to rzekłbym 'bullshit!'... ale za granicą może faktycznie w 3h (nie 3,5, bo przecież te 0,5 juz przed kamera siedział) się idzie wyrobić ; P
Komentarze (85)
najlepsze
http://pl.youtube.com/watch?v=MOvvm3advAE&feature=related
a) Nie mówcie, żeby spieprzał, bo będzie przez następny miesiąc szczycił się swoją wyższością kulinarną w
A gówno, wolę ostre i będę proponował ostre, a ty się odwal.
;P
Dodatkowo: kapsaicyna wspomaga trawienie i chroni żołądek przed wrzodami oraz działaniem alkoholu i obniża poziom cholesterolu. Ergo masz większą szansę na zniszczenie przewodu pokarmowego, gdy nie jesz nic ostrego :)
Ale kfa przecież zazwyczaj
:D
3,5 godziny pieczenia po zjedzeniu koncowki papryki? wolne zarty!
zapraszam na http://www.habanero.pl/forum/index.php
kazdemu z nas zdarzylo sie kiedys "przedawkowac" ostrosc i troche pocierpiec, ale trening wymaga poswiecen. z czasem idzie sie calkiem niezle uodpornic.
a jak ktos juz bierze lyzeczke sosu o ostrosci 600.000 SHU na pusty zoladek, to niech sie nie spodziewa cudow, zwlaszcza jesli jest poczatkujacy w tej dziedzinie. dlatego polecam lekture forum, bo tam jest wszystko, od lagodnosci
http://www.habanero.pl/forum/index.php?topic=116.0
Masochizm? Bo dwugodzinne "umieranie" po kanapce z ostrym "sosikiem" jak mam nazwać? :)