Niezłe jaja, linuksiarze traktują sukces Androida jako sukces Linuxa tylko z tego powodu, że w Androidzie jest jądro Linuksa.
To tak jakby Samsung zaliczał sprzęt sprzedany przez Apple jako swój, bo przecież w ajfony i ajpady zawierają w sobie sporo części produkowanych przez Samsunga :)
Android zdobył taką popularność między innymi dlatego, że zaoferowali programistom w miarę spójne środowisko do tworzenia softów. Nie jest to może OSX, ale nie jest to też
@karol300993: Jak to nie obsługuje swapa? Zainstaluj cyanogen albo sam zrób roota i co tam potrzeba, zrób partycję ext2 i nie ma problemu. No chyba, że wejście na kartę pamięci się pieprzy tak jak u mnie.
Niezłe jaja, linuksiarze traktują sukces Androida jako sukces Linuxa tylko z tego powodu, że w Androidzie jest jądro Linuksa.
Nie jądro Linuksa, tylko jądro Linux. Linux jest tylko i wyłącznie jądrem systemu. Nie rozumiem co Cię dziwi, Android zdobył popularność a skoro jego jądrem jest Linux, to logiczne jest, że Linux również osiągnął sukces. A porównanie z Samsungiem jest bez sensu.
@Fafrocel: podwojenie liczby aplikacji na ten system spowoduje głównie to, że będziesz zamiast 5000 notatników do wyboru będziesz miał ich 10000, a 95% osób i tak będzie używała najpopularniejszego - Gedit.
Pracuje jako programista, używam mniej więcej po równo Windowsa 7, Ubuntu 12.04 i Mac OS X i mogę tylko powiedzieć, że system czy środowisko graficzne nie ma dla mnie praktycznie żadnego znaczenia.
Włącza mi się jakikolwiek system, odpalam Chrome, Thunderbirda,
Jedynie dodam, że to właśnie zorganizowane grupy są w stanie wykonać rzeczy użyteczne i funkcjonalne. Panuje wszechobecny "hejt" na korporacje jak Microsoft czy Apple że robią zamknięte systemy, a to właśnie jest ich zaleta. Ekipa od Ubuntu stworzyła jakieś struktury i tak to się ciągnie, stworzyli użyteczny system i prosty w obsłudze. Tak samo Android, projekt wpadł w opiekę odpowiednich ludzi i rozwinął się w dobrym kierunku. Projekty Open Source w których
@NeXIcE: Masz rację! Moim skromnym zdaniem to nawet nie chodzi o grupy, ale o organizacje i wizję. Wizje trzeba ujednolicić i urzeczywistnić za pomocą dostępnych technologii czy środków. Gates czy Jobs mieli wizje swoich systemów. Mieli wizję przyszłości i swoich produktów w niej. Twórcy Linuxa też mają takie wizje. Tylko tych osób są setki, tysiące a każda wizja jest inna :) Rozproszenie powoduje, że nawet kiedy ktoś zaczyna coś robić, to
A tak na serio, linux juz od dawna króluje na serwerach i nie widzę potrzeby żeby wciskać go na siłe na desktopy. Aczkolwiek stanowi dobrą bazę do tego żeby stworzyć fajny system desktopowy ale to się musi opłacać.
Hmm... Jest sukces nie ma co się oszukiwać - na ranking.pl widać jak się Android wzbija.
Dla tych co uważają, że linux != android:
Może i Android to inny system niż Debian czy Ubuntu, ale gdybym napisał aplikację, która byłaby dorzucana ze sprzętem uznałbym to za mój sukces. Czym taki kernel się różni? Jedynie warstwą.
Raczej rok Javy z Androida. to jedynie jej zasługa, że to jest popularne środowisko w tabletach. Linux to tylko kernel, a jeżeli mówimy o "roku Linuxa", to zwykle mamy na myśli PC-ty czy laptopy. chciałbym zobaczyć te statystyki, w których Linux sprzedał się na laptopach bardziej niż Windows czy MacOS X.
@igreks: Chyba się bardzo mocno pomyliłeś w tym i poprzednim wpisie, ale luzik, nie każdy wie wszystko :) Linux to kernel czyli jądro systemu. Zawiera API i ABI aby programy mogły komunikować się ze sprzętem, między sobą i je wykorzystywać. Zarządza też pamięcią czy mocą procesora - tym jak są używane przez aplikację. Natomiast Debian to "system operacyjny" w oparciu o GNU/Linux. Aplikacje GNU czyli "userland" - to te programy uruchamiane
O dziwo Linux dobrze sprawuje się na jeszcze mniejszych urządzeniach np routery/AP.
@yuim: Na tyle dobrze, że jak Linksys wypuścił swój router z VxWorksem zamiast z Linuxem, to okazało się, że może on działać na dwa razy mniejszej ilości pamięci RAM niż wersja Linuxowa.
A ja nie wiem, czy to był dla linuksów udany rok. Kilka lat temu przesiadłem się na ten system z powodu jego stabilności i przejrzystości, a także (sic!) łatwości obsługi - wolałem nauczyć się kilku komend i niczym się nie przejmować niż co chwila bawić się w jakieś konsole odzyskiwania i instalowanie wszystkiego od początku.
Natomiast ostatnio mam spore problemy. Ubuntu zaczęło mi się często wywalać: w ciągu ostatniego miesiąca system zawisł
@alkan: Co kto woli, mój win7 ma już ze dwa lata, w tym czasie wykrzaczył się może ze dwa razy(w sensie musiałem restartować komputer). Jest włączany i hibernowany przez tydzień, dwa bez żadnych spadków wydajności. Do tego programy do muzyki działają bez problemów(problemem jest nadal ASIO4ALL), czego o win8 powiedzieć nie można. Ubuntu sprawiało mi problemy już od pierwszego uruchomienia, problemy ze sterownikami itd, a po niedługim czasie zaczął swoje fanaberie
@boguchstein: mam problem z tym, że kiedyś było świetnie, a jest coraz gorzej. 4 lata temu Ubuntu nie sprawiało mi żadnych problemów, łącznie ze sterownikami. Odpalałem system, niczego nie musiałem poprawiać, wszystko doskonale działało. I tak było przez 3 lata. A jakiś rok temu zaczęli kombinować i w imię postępu zmieniać: środowisko graficzne, dostępne opcje. A teraz najwyraźniej sypie im się dodatkowo kod systemu. Efekt jest w każdym razie fatalny. Dobrze
Windows 8 zawiódł? Kogo? Źle o nim piszą tylko ci co go nigdy nie używali, wg mnie to świetny system, dopracowany i w ogóle, argument o kafelkach jest z dupy, gdyż można je wyłączyć 1 kliknięciem. Windows 8 uruchamia się nawet szybciej od ubuntu. Na moim komputerze, na dysku z odczytem 40 mb/s, razem z tymi testami na początku, wpisaniem hasła, oraz włączeniem przeglądarki trwa to wszystko 40 sekund. Nikt mi nie
A pryszcze od Linuksa minusują, pewnie im przykro, w sumie mnie też by było smutno babrać się z śmiesznymi systemikami. Rozsądni ludzie tego badziewia nawet nie chcą za darmo.
@Tremade: Zdajesz sobie sprawę, że obrażasz sporą grupę ludzi? Używaj sobie czego chcesz i przestań hejtować boś głupi.
Komentarze (46)
najlepsze
To tak jakby Samsung zaliczał sprzęt sprzedany przez Apple jako swój, bo przecież w ajfony i ajpady zawierają w sobie sporo części produkowanych przez Samsunga :)
Android zdobył taką popularność między innymi dlatego, że zaoferowali programistom w miarę spójne środowisko do tworzenia softów. Nie jest to może OSX, ale nie jest to też
Nie jądro Linuksa, tylko jądro Linux. Linux jest tylko i wyłącznie jądrem systemu. Nie rozumiem co Cię dziwi, Android zdobył popularność a skoro jego jądrem jest Linux, to logiczne jest, że Linux również osiągnął sukces. A porównanie z Samsungiem jest bez sensu.
Pracuje jako programista, używam mniej więcej po równo Windowsa 7, Ubuntu 12.04 i Mac OS X i mogę tylko powiedzieć, że system czy środowisko graficzne nie ma dla mnie praktycznie żadnego znaczenia.
Włącza mi się jakikolwiek system, odpalam Chrome, Thunderbirda,
@Fafrocel: Tylko nie to!
A tak na serio, linux juz od dawna króluje na serwerach i nie widzę potrzeby żeby wciskać go na siłe na desktopy. Aczkolwiek stanowi dobrą bazę do tego żeby stworzyć fajny system desktopowy ale to się musi opłacać.
Dla tych co uważają, że linux != android:
Może i Android to inny system niż Debian czy Ubuntu, ale gdybym napisał aplikację, która byłaby dorzucana ze sprzętem uznałbym to za mój sukces. Czym taki kernel się różni? Jedynie warstwą.
@yuim: Na tyle dobrze, że jak Linksys wypuścił swój router z VxWorksem zamiast z Linuxem, to okazało się, że może on działać na dwa razy mniejszej ilości pamięci RAM niż wersja Linuxowa.
Natomiast ostatnio mam spore problemy. Ubuntu zaczęło mi się często wywalać: w ciągu ostatniego miesiąca system zawisł
@Tremade: Zdajesz sobie sprawę, że obrażasz sporą grupę ludzi? Używaj sobie czego chcesz i przestań hejtować boś głupi.