Nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie, chętnie bym spróbował. Wzbudzają mój podziw, bo nie płaczą i nie stoją w kolejce po dary od świata, tylko z uśmiechem na ustach sobie radzą.
Śmiejcie się śmiejcie, ale każdy koksiarz zazdrości im tych much, gdyż zawierają około 8 razy więcej białka od burgerów z krowy. Problem polega na tym, iż taki wysyp much jest chyba tylko kilka dni, cała populacja sie wykluwa na raz. Źródło program przyrodniczy z TVP w którym pierwszy raz widziałem to łapanie burgerów.
Zauważcie jacy ludzie tam są szczęśliwi. Wszyscy uśmiechnięci od ucha do ucha. W Naszym "cywilizowanym świecie" gdzieś ta radość się zatraciła. Szkoda.
Komentarze (148)
najlepsze
Edit: znalazłem
Komentarz usunięty przez moderatora