@dziadekwie: Wiesz on jest zakładnikiem przyjaźni z Wajdą... to trochę jak sytuacja Kondrata, który jest niezłym aktorem, a po prostu dał mu się wkręcić w "wątpliwe role", bo ten piewca antypolski dostał za swoją "działalność" nobla i nobliście się nie odmawia... to jest ten mechanizm za pomocą, którego promuje się jedne gnidy i uniezależnia od nich kolejne osoby, które dodatkowo je legitymizują. Podobnie było z Wisław-iając-ą Stalinizm.
Komentarze (20)
najlepsze
"Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest zupełnie przypadkowe"
Już my mu wynajdziemy dziadków w Wermachcie i wujków w partii...