Świat Dysku zostawię w rękach córki
Sir Terry Pratchet. Po angielsku, ale warto przeczytać. Tylko przykro patrzeć jak to #!$%@? człowieka niszczy...
s.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Sir Terry Pratchet. Po angielsku, ale warto przeczytać. Tylko przykro patrzeć jak to #!$%@? człowieka niszczy...
s.....r z
Komentarze (14)
najlepsze
Nie, Świat Dysku stał się pamiątką delikatnie przechowywaną w Bagażu. Przynajmniej nikt niepowołany tego nie dotknie, kiedy kiedyś Śmierć przyjdzie do Pana Pratchetta osobiście i przemówi do niego wielkimi literami.
Mam jednak nadzieję, że te zabiegi czynione są zapobiegawczo, a sam Autor będzie żył jeszcze długo i spokojnie z niepostępującym już dalej schorzeniem, bo w takiej formie na pewno czuje się niekomfortowo, jednak jest w stanie sobie poradzić. Niech
Swoją drogą to nie pierwsza legenda fantastyki/sf, której schedę może przejąc dziecko. Tolkien, Herbert, teraz Prachett, mam nadzieję, że jego córka będzie równie dobra jak dzieci dwóch pozostałych.
Swoją drogą popraw opis, Prachett się przez dwa t pisze.