Były dowódca GROM: Przez policję mogło dojść do tragedii
"Zachowanie policji podczas Marszu Niepodległości mogło doprowadzić do tragedii" - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM. "W pewnym momencie zamknięto demonstrację w kleszczach" - dodaje.
k.....z z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
Jednakze poraz kolejny smiem watpic w ot takie sobie spontaniczne i niczym nieprowokowane napasci na biednych policjantow po ledwie kilkunastu minutach marszu...
W tym roku z nieznanych przyczyn policja postanowiła się przebrać za kiboli w kominiarkach. Także nie wiadomo kto zamierza się bić a kto jest tajniakiem ;-D
https://www.youtube.com/watch?v=h71NBPwRZ-4
1. Albo zostali wklejeni w trakcie montażu filmu
2. Albo ty zostałeś doklejony do filmu
Czyli udało się tak? Bo o to chodziło?
@exodus: Jeśli chodziło o eskalację agresji, to tak, świetny sposób, żeby wzburzony tłum sprowokować do ataku.
\
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.ivrp.pl/viewtopic.php?p=296067#296067
Bzdura. Policja sprowokowały jedno starcie zaraz na początku, a potem odpuścili. Ludzie nie prowokowani nic nie robią. Rok temu prowokowała antymanifestacja, teraz tajni. Sam widziałem jak ledwo ruszyliśmy spod PKiN od razu zaczęli rzucać w policję petardami i stroboskopami, a że wiara to olała i szła dalej, to zmienili miejsce i pobiegli dalej. Możesz uważać, że kłamię, ale niestety innego przekazu niż moje słowa Ci nie dam. Żeby to ocenić,