Jest widz, jest program, nie będzie widza, nie będzie programu. Tyle w temacie.
uważam, że osoby zaangażowane w produkcję owego "programu" należałoby ściąć lub aresztować, ponieważ moje poczucie estetyki zostało brutalnie zgwałcone.
@minijack: Ależ właśnie chodzi o to, że niema żadnego problemu, wszystko jest tak, jak powinno być. Ludzie niższych lotów siedzą na kanapie i oglądają głupoty w telewizji nie dlatego, że ona tam są emitowane. Te głupoty są puszczane dlatego, że ta masa tego chce i to jest ok.
1. Prawo wyrażać się masz zawsze ale w kwestii telewizji twoje argumenty są akurat inwalidą.
2. Bo to właśnie TYLKO oglądalność powinna być wyznacznikiem tego, co leci w telewizji. Bo każda alternatywa to w pewnym stopniu faszyzyzacja kolejnego drobnego elementu naszego życia codziennego. Co niby chciał byś zrobić? Nakazać telewizji przez trzydzieści procent czasu antenowego puszczać jakiś nudny dla przeciętnego widza teatr telewizji czy inne "smęty"? To wcale nie sprawi, że ludzie zaczną to oglądać tylko odejdą od telewizora i zapuszczą filmiki na tubce czy zaczną przewijać
Komentarze (21)
najlepsze
Straszne, #gorzkiezale
1. Prawo wyrażać się masz zawsze ale w kwestii telewizji twoje argumenty są akurat inwalidą.
2. Bo to właśnie TYLKO oglądalność powinna być wyznacznikiem tego, co leci w telewizji. Bo każda alternatywa to w pewnym stopniu faszyzyzacja kolejnego drobnego elementu naszego życia codziennego. Co niby chciał byś zrobić? Nakazać telewizji przez trzydzieści procent czasu antenowego puszczać jakiś nudny dla przeciętnego widza teatr telewizji czy inne "smęty"? To wcale nie sprawi, że ludzie zaczną to oglądać tylko odejdą od telewizora i zapuszczą filmiki na tubce czy zaczną przewijać
1. nie mamy prawa wyrazić ubolewania nad poziomem telewizji.
2. oglądalność powinna być jedynym wyznacznikiem tego co może być na wizji a co nie.
Publika kupi każde gówno, co widać po tych wszystkich taneczno-śpiewających programach. Wszystko ma być lekkostrawne ale na dłuższą metę płacimy za to