Czasem mam wrażenie, że ludzie w Polsce są tak zawistni, że to jest paranoja.Każdy wydaje pieniądze na co chce, jedni kupują iPhona za 2500, inni nokie 3310 za 50, co kogo obchodzi co ludzie kupują, do jasnej cholery?! Szczególnie tutaj na wykopie jest jeden wielki hejt na ludzi, którzy mają produkty apple, a przecież nie jesteśmy zmuszeni jak za komuny do kupowania tego co wszyscy! Ludzie ogarnijcie się i zacznijcie żyć swoim
@RapStar: Nie wiem czy zauważyłeś, ale tak jest wszędzie. Nie tylko na wykopie. I nie tylko w odniesieniu do Apple. Kupiłeś coś drogiego - "ciekawe skąd ma kasę, pewnie jakieś przekręty robi, może w końcu ktoś się za niego weźmie". Kupiłeś coś taniego - "o matko, a ten znów kupił telefon za 50zł jakby nie było go stać na XYZ. Wziąłby się do roboty i coś w życiu osiągnął".
Nie rozumiem jedynie, czemu piszesz o ludziach w Polsce, czy na Wykopie w odniesieniu do żartobliwego filmiku, który powstał w USA. Najwidoczniej śmianie się z Apple nie jest tylko i wyłącznie cechą Polaków, ani tym bardziej wykopowiczów.
Ja w Londynie pracowałem przez jakiś czas, kupiłem ipoda 80gb i działa do dziś (jako przenośny dysk, mp3) - przez okrągłe 4 lata. Jako pomocnik na remontach stać mnie było na niego w niecałe 3 dni - myślę, że stąd tyle hejtu; bo rzeczywiście kupowanie go na polskie warunki i za polską pensje gdy się ma wiele alternatyw to głupota.
@dancap: te ceny z Londynu są prawdziwe, pamiętam ze bilet dla 2 na oko to 60 funtów, dlatego odpuściłem ;) ale Londyn to nie tylko muzeum figur i oko, do np. muzeum techniki kilkadziesiąt pięter, mozna znalezc tam nawet samoloty i wypasione auta - free; to samo to muzeum prehistorii.. tam dopiero kopara opada ( robot rozmiarów T rexa kłapiący szczeną robi wrażenie) - w skrócie, dla chcącego nic trudnego. A
A ja jestem użytkownikiem Apple, jako jeden z niewielu tutaj i chwalę sobie działanie systemu jako całości (iOS+OSX). W pracy używam tylko Maca, tylko dlatego, że Windows niestety nie jest stabilnym systemem, a Linuxa nie używam - przyzwyczaiłem się do Maca, który w pracy daje mi dokładnie to czego potrzebuje. Do tego jako że jestem użytkownikiem iPhone i iPada (prywatnie), do tego mam Samsunga Galaxy SII (firmowy) to integracja systemu Apple jest
Problemem nie jest sam iTunes, a to, że nie ma (chyba) innego łatwego sposobu przenoszenia mediów, co utrudnia podłączenie go do innego komputera, niż nasz własny, zitunesowany. Nie wspominając, że iTunes istnieje tylko na dwa najpopularniejsze OSy.
Narzekania na brak USB też bym nie nazwał stereotypowymi oraz powtarzaniem, bo raptem parę minut temu dziewczyna poprosiła mnie o podłączenie jej telefonu do ładowania, co zrobiłem po prostu odpinając swój. Gdybym ja
Dla mnie frajerem jest ten, któremu tak bardzo przeszkadza, że inni wolą co innego. Ci może i poświęcają pół dnia na stanie w kolejce po nowe iUrządzenie, ale drudzy potrafią całymi dniami dyskutować o ich głupocie. I kto tu jest mądry?
Dokładnie taką samą taktykę zastosował obecnie MS z Windowsem 8. No i ten Apple'owy store do tego.
Spece od marketingu tworzą potrzebę, ale Wy tak na prawdę nie musicie tego mieć, bo nie jest Wam to do niczego potrzebne. Przypomina to pokazy mody tyle, że tu zamiast modelek są pokazywane coraz to nowe urządzenia, które tak na prawdę nie różnią się zbyt wiele od siebie, ale zmienia się trend i moda, więc
Komentarze (85)
najlepsze
Trzeba im przyznać jedno - przekonali zwykłych ludzi, że smartfony też są dla nich. Przedtem to był sprzęt dla biznesu.
Nie rozumiem jedynie, czemu piszesz o ludziach w Polsce, czy na Wykopie w odniesieniu do żartobliwego filmiku, który powstał w USA. Najwidoczniej śmianie się z Apple nie jest tylko i wyłącznie cechą Polaków, ani tym bardziej wykopowiczów.
Nie wiem jak bardzo jest wiarygodne ale serio dziwi mnie to, że Polacy tak bardzo chcą się poczuć "światowo" kiedyś to był Pewex teraz IPhone ;)
Problemem nie jest sam iTunes, a to, że nie ma (chyba) innego łatwego sposobu przenoszenia mediów, co utrudnia podłączenie go do innego komputera, niż nasz własny, zitunesowany. Nie wspominając, że iTunes istnieje tylko na dwa najpopularniejsze OSy.
Narzekania na brak USB też bym nie nazwał stereotypowymi oraz powtarzaniem, bo raptem parę minut temu dziewczyna poprosiła mnie o podłączenie jej telefonu do ładowania, co zrobiłem po prostu odpinając swój. Gdybym ja
Spece od marketingu tworzą potrzebę, ale Wy tak na prawdę nie musicie tego mieć, bo nie jest Wam to do niczego potrzebne. Przypomina to pokazy mody tyle, że tu zamiast modelek są pokazywane coraz to nowe urządzenia, które tak na prawdę nie różnią się zbyt wiele od siebie, ale zmienia się trend i moda, więc