Bo oczywiste, że samymi zdjęciami poklatkowymi sie takiego efektu nie uzyska - mozna co najwyżej uzyskac efekt rojącego się mrowiska ludzi, jak w filmach "Koyaanisqatsi" czy "Samsara". Te zdjęcia musiały zostać obrobione. Ja to sobie mniej więcej wyobrażam tak, że w każdym ujęciu w pewnych częsciach klatki dokonano uśrednienia obrazu i tym samym eliminacji wszystkich elementów ruchomych/zmiennych, zostawiając tylko to co na każdej klatce było nieruchome
Komentarze (33)
najlepsze
Bo oczywiste, że samymi zdjęciami poklatkowymi sie takiego efektu nie uzyska - mozna co najwyżej uzyskac efekt rojącego się mrowiska ludzi, jak w filmach "Koyaanisqatsi" czy "Samsara". Te zdjęcia musiały zostać obrobione. Ja to sobie mniej więcej wyobrażam tak, że w każdym ujęciu w pewnych częsciach klatki dokonano uśrednienia obrazu i tym samym eliminacji wszystkich elementów ruchomych/zmiennych, zostawiając tylko to co na każdej klatce było nieruchome