PRowe samobójstwo Antywebu - odrzucamy współprace z The Verge
Grzegorz Marczak komentuje kiepski PR Playa a po kilku godzinach wrzuca spreparowany e-mail i szybko usuwa bo ktoś odkrył że to kompletne kłamstwo. Tak się robi w Polsce internety!
kuba z- #
- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Ja oO
Autor też by tłumaczył jakby się nazywał Grzegorz - po co native speakerom sprawiać problemy.
@wezyr112: Nie sądzę, że to był żart - chociaż znając Jego poczucie humoru (ostatni konkurs), jest to w jakimś procencie możliwe...
A może mi ktoś powiedzieć na czym miałoby polegać e.... "prowe samobójstwo". Tzn nie. Prosty człowiek jestem. Mógłby mi ktoś podać jakikolwiek powód dla którego w taki sposób szef antyweba miałby robić to co rzekomo zrobił, jakiś cel? No bo ta cała sprawa wydaje mi się tak absurdalna, że nie potrafię w nią kompletnie uwierzyć.
Ale nie można oczywiście wykluczyć, że to jednak był żart. Tylko że nawet jeśli, to niesamowicie słaby i wizerunkowo wyrządził im masę szkody.
@mmbator: to rodzaj technicznego pudelka, nie ma się co dziwić, że jest popularny...
Wszyscy ci co mogą? Nie rozumiem w czym problem?
Co więcej np. afrykańce w UK wymyślają sobie imiona bo ich prawdziwe nie są do wymówienia przez 99% społeczeństwa
akcja rzeczywiscie zalosna, az do "bulu".
@ketchup_lagodny:
@lukaszlew77:
Przepraszam, ale p%!!##@icie. Jest grupa osób, dla których fachowość treści jest najważniejsza. Jest jednak też inna grupa, której zależy na tym żeby informacja była aktualna, w miarę przyzwoicie napisana i w przystępnej formie podana. I tyle. Każdemu jego porno.