Jakiś czas temu u mnie w Toruniu też była akcja z wyrwaniem chwasta. W autobusie gość dał swojemu małemu synkowi bilety do skasowania. Młody włożył bilet i kasownik przybił podwójnie. Chwilę potem wołonił się kanar i stwierdził że nie może odczytać numeru i że mandat. Gość zaczął tłumaczyć całą sytuację że to malec włożył bilet i nabiło podwójnie. Kanar jednak nie przyjął tego do wiadomości i do tego zaczął besztać faceta. Wysiedli
Wstyd się przyznać ale kiedyś sam tak po pysku dostałem ( w sztok się ubzdyngoliłem bo ciężkim rozstaniu) i cfaniaka udawałem i dostałem na uspokojenie od obcych kilka razów ale na dobre mi to wyszło i dziękuje tym co mi wtedy ciut mordę obili, Bo wiem że żaden ze mnie Pudzian a kopać to se mogę w szafę w domu
Komentarze (108)
najlepsze
I tu właśnie pojawia się problem, najpierw kogoś obronisz, a potem dla własnego bezpieczeństwa lepiej byś się tam nie pokazywał.
...ale lubię też wykopy z karambolami z rosji i gdy ktoś zasłużenie dostaje wp$$%!!$ :D