Donald Tusk czuje się osaczony.Spodziewa się podsłuchów i prowokacji.
Premier nie wychodzi do miasta, unika nieznajomych, a gdy przyjmuje gości to każe im zostawiać telefony w sekretariacie i zasłania okna, wychodzące na park. "Newsweek" opisuje, jak zachowuje się ostatnio szef rządu.
k.....7 z- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Kwachu wygrywa rzekomy sondaż zaufania publicznego.
Ślub jego córki nie schodzi ze stron głównych gównianych serwisów przez parę dni.
Tusk zaczyna bać się podsłuchów i prowokacji. Pamiętacie gdy kiedyś zaczepiony przez reporterów TVN odpowiedział im, że kiedyś go straszyli, że jeżeli ktoś od nich z partii nie przyjdzie do programu to wysmarują ich tam równo? Jesteśmy robieni w !!@#a, cały czas a szykuje
...i już za dwa lata na tej samej mównicy, na której stoi PiS śląc gromy na PO będzie stało PO śląc gromy na PiS...
A my znowu równo w gówno, ommmmmmm, ommmmmmmmmmmm, zaciskajmy pasa, oj danaż moja dana, byle do białego rana, aby żyło się lepiej przyszłym pokoleniom, które się wcale nie narodzą, gdy zwykły obywatel ni będzie miał co sam do gęby wsadzić i będzie
źródło: newsweek
Jaki biedny premier - wszyscy na niego polują, a przecież on chce tylko najlepiej, by żyło się lepiej...
O Borze !
Ciiiiiiiiiiiiiicho, bo się wyda. ;p
Może zacznie się jakaś nowa seria majsterkowania na lodzie?