Chusty rezerwisty
Bardzo ciekawa tradycja, ostatnio chusty zamieniono na drukowane badziewie bez duszy.
Może Twój tata albo dziadek ma taką chustę? Spytaj, zobacz.
Może Ty masz swoją? Podziel się zdjęciem.
Wiki:
Chusta - w wojsku żołnierze przygotowujący się do zakończenia służby zasadniczej robią sobie sami, bądź zlecają komuś (np. "kotu" mającemu uzdolnienia plastyczne) chustę. Jest ona wykonana najczęściej z prześcieradła.
W miejscu centralnym zamieszcza się zazwyczaj jakiś efektowny rysunek np. "Conana Wojownika", roznegliżowanej kobiety itp. Pomysłów jest wiele i zależą od gustów przyszłych właścicieli. Zamieszcza się też różne symbole związane ze służbą, jednostką i z "falą".
Każdy pobór - czyli grupa, która zaczęła służbę w tym samym czasie - ma chusty w "swoich" kolorach, np. niebiesko-białe. Początkowo chusty wykonywane były z łatwo dostępnych chust trójkątnych (opatrunkowych) lub podobnej wielkości fragmentów tkanin różnego pochodzenia (np. prześcieradeł). Chusty takie miały zwykle wymiary nie większe niż 100 x 100 x 130 cm., i noszone były podobnie jak chusty harcerskie, zawiązane na szyi, z częścią z głównym emblematem na plecach. Z biegiem lat chusty zwiększały swe rozmiary, co zmieniło także sposób ich noszenia. Duże współczesne chusty rezerwisty noszone są jak peleryna lub tałes. Brzegi chusty często dekoruje się rozczesanymi frędzlami (takimi, jak przy starych narzutach na kanapy), a na rogach umieszcza się pompony.
Przez długi okres noszenie chust było powodem zatrzymywania żołnierzy zwalnianych do rezerwy przez patrole WSW. W ostatnich latach w wielu jednostkach czy formacjach tradycję chust "legalizuje" się poprzez wręczanie odchodzącym do rezerwy pamiątkowych prezentów świadczących o odbytej służbie, np. emblematy jednostek lub przedmioty z tymi emblematami.
Przykładowe obrazki z google:
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/41thecf_Avu39gbEBGshcCQ2nhRlx3NLiAajpjqJ,wat600.jpg?author=Dreszczyk&auth=965c6ae60a15668211fe9a783eb4ac07)
Komentarze (191)
najlepsze
Czego się nauczyłem? Topografii wojskowej i strzelania z kałasza, trochę prowadzenia ognia rakietowego. W sumie pierwsze 3 - 4 miesiące. Reszta - strata czasu, jedno wielkie bagno. Potem już tylko nauka: jak umyć okna bez używania detergentu, jak szorować korytarze podeszwami tramków, jak wyprasować prześcieradło taboretem, jak się tanio i skutecznie skuć
Lit-Pol Bat Orzysz Wiosna 04-05
Pompowanie z chustą na plecach wspominam jako jeden z najprzyjemniejszych dni w moim życiu :)
http://www.youtube.com/watch?v=Bq_7Z5BjCLc