Członek organizacji, która od 2 tysięcy lat fałszuje Pismo Święte zarzuca innym, że robią to samo i że może to obalić autentyczność Biblii. Piekło chyba powoli zamarza.
Ciekaw jestem czy ulegając tak prostym (oczywistym) sztuczkom, można dobrze prowadzić własny biznes?
Pewnie niektórym trudno będzie zrozumieć skąd pomysł łączenia dwóch (niby) tak niezależnych tematów, ale jak zmierzyć uczciwość? Można być częściowo uczciwym? A jeśli tak, jaka część uczciwości jest istotniejsza od jakiej?
Komentarze (4)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie niektórym trudno będzie zrozumieć skąd pomysł łączenia dwóch (niby) tak niezależnych tematów, ale jak zmierzyć uczciwość? Można być częściowo uczciwym? A jeśli tak, jaka część uczciwości jest istotniejsza od jakiej?