zupełnie nie kojarzę ich ostatnich płyt, ale niemal 20 lat temu byli moimi idolami! pierwszy raz widziałem ich, gdy TVP transmitowało koncert z okazji 25-lecia Woodstocku, czyli był rok 1994, a ja od kilku lat byłem już nastolatkiem. kaseta "Dookie" na żółtym walkmanie grała aż do zajechania. a gdy w roku 1998 pierwszy raz w życiu pojechałem do Londynu, pierwsza wizyta w HMV polegała na zakupie pierwszych dwóch, niedostępnych wówczas w Polsce,
@Dendroaspis: a Ty jesteś taki alternatywny że pewnie srasz burszytnem. oczywiście ludzie alternatywni nie słuchają komercyjnej papki tylko mega kawałki wyszukane na last.fm......
Nie ma to jak być tró zbuntowanym punkiem, grając na jakimś popowym festiwalu gdzieś pomiędzy Justinem Bieberem a Usherem. Przecież to jest zwykłe pozerstwo i do tego pewnie ustawka.
Gdzieś na początku lat 90 byłem w Bydgoszczy na koncercie Sink i tam jako support grał też jakiś Green Day ale punkowy. Wie ktoś może co się z tamtym zespołem dzieje? Grają jeszcze? Zmienili nazwę?
GD miał prawo się wkurzyć... Nie chodzi o to ,kto miał po nim wystąpić, ale jeśli skraca się komuś występ o 20 minut, a byli tam ludzie, którzy dobrze się bawili przy ich muzyce, to każdy ma prawo się zdenerwować. Według mnie słusznie postąpił.
Komentarze (292)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora