Fuck this shit, fucking new song,fucking break, fucking one minute, fucking sign, sins fucking..., fuckingkidding me, wahat thefuck, fuckingjustin, mutherfuckers, fucking joke, fucking minute, godsfucking love u all...
Współczuje im że mają tak nie wiele przekleństw w słowniku... tylko "fuck" w różnych odmianach...
k!@$a jego dupa zap%#@@$#ona mać, ja p%#@@$#e, wyp#%#!@#ać #!$%@?łe sk!@$ysyny... i dziwki
@4dVic3: Nie chce się wymądrzać, ale trzy przekleństwa których użyłeś to mutacja jednego: zap#%%#!#ona, p#%%#!#ę, wyp#@$%!@ać. Czyli w zasadzie coś podobnego jak fuck, fucking, fucked itd.
Nie jestem ich fanem, ale Joe dobrze się zachował. Nie porównuję teraz obu wykonawców, ale trzeba siebie szanować, po prostu. Green Day jest jednak jakąś tam marką i nie można im od tak skracać występu o połowę. Gdyby się na to zgodzili to tak jakby pozwolili na plucie sobie w twarz.
Green Day jednak to jest marka, o której każdy słyszał i każdy zna jakiś ich utwór. Ludzie, bez żadnego muzycznego snobizmu: ich największe hity są naprawdę miłe dla ucha, proste, skoczne, po prostu fajne. A Usher? Melodii w tym nie ma, śpiewaniem o dupach nie nadrabia, to zasługuje na pogardę.
Skrócić występ GD dla tandetnego gansta rapu to plucie w twarz, a chociaż niezbyt elokwentnie, to na pewno słusznie uczynił.
Wow, ile nagle haterów Ushera I GD się znalazło. Wiecie, że tu nie chodzi o to kto jest lepszy czy gorszy, a o to że skrócili mu występ o połowę - prawda?
Dodatkowo: dobrego mają kamerzystę, u nas by to pewnie wycieli, a on twardo pokazuje wszystkie sceny :).
Komentarze (292)
najlepsze
Współczuje im że mają tak nie wiele przekleństw w słowniku... tylko "fuck" w różnych odmianach...
k!@$a jego dupa zap%#@@$#ona mać, ja p%#@@$#e, wyp#%#!@#ać #!$%@?łe sk!@$ysyny... i dziwki
Kocham Cię Polsko!
Różnicy między nim a Usherem też zbytnio nie widzę, jedno i drugie takie komercyjne popierdywanie tylko w innej stylistyce i pod inną grupę docelową.
@valdo: Usher jest murzynem
@wojtasr: Co to za marka skoro grają na spędach z aszerem i Bóg jeszcze wie jakimi 'gwiazdami'?
@wojtasr: W sumie się zgodził. Akurat minęła minuta jak skończył krzyczeć a później sobie poszedł.
Komentarz usunięty przez moderatora
Grunt to bunt, mada faka.
Jaki "punk" taki bunt.
Skrócić występ GD dla tandetnego gansta rapu to plucie w twarz, a chociaż niezbyt elokwentnie, to na pewno słusznie uczynił.
Dodatkowo: dobrego mają kamerzystę, u nas by to pewnie wycieli, a on twardo pokazuje wszystkie sceny :).