cóż, zastąpienie giętej i spawanej stali nierdzewnej przez proste odcinki rur ze stali niestopowej może być sporo tańsze. Ale to daje jakieś promile przy całej inwestycji.
Rozumiem rezygnację ze szklanych separatorów przy drzwiach, rozumiem rezygnację z designerskiego plastiku z wcięciami na ścianach, rozumiem wyrzucenie chromowanych rur do trzymania, rozumiem rezygnację z ledów w drzwiach i podświetleń nad "drzewkiem" - to wszystko są koszty.
Ale, właśnie ale. Zamiast drzewka, pieprzone telewizorki, które się psują i nie sądzę, że przynoszą jakąś wielką kasę. Pomalowanie wnętrza w barwy ZTMu, zamiast stonowanych kolorów. Siedzenia składane, które nigdy i nigdzie się nie sprawdziły,
Rozumiem rezygnację z [...] - to wszystko są koszty.
@Hyp: O ile się orientuję najdroższe w wagonie jest podwozie, reszta to dodatki. Przy przetargu na nieco ponad 1 000 000 000 złotych, takie rzeczy jak malowane poręcze zamiast chromowanych, czy usunięcie szklanych ścianek, to minimalne oszczędności. Niemniej jednak metro ma służyć mieszkańcom przez dekady, więc estetyka ma spore znaczenie, bo na co dzień będziemy na to patrzeć.
Porównajcie nową architekturę (budynki z ostatnich powiedzmy 10 lat) w polskich miastach i w takiej np. Kopenhadze albo Berlinie. Estetycznie jesteśmy cyganami, niestety. Króluje u nas postmodernistyczny kicz, pseudo-nowoczesność, prowizorka. To co zrobiono z tymi wagonami mnie niestety w kontekście tego nie dziwi wcale:/
Na pierwszy rzut oka od warszawskich SKMek różni się tylko brakiem "czwórek" (dwóch siedzeń ułożonych parami naprzeciwko siebie - do dłuższych podróży).
Komentarze (11)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale, właśnie ale. Zamiast drzewka, pieprzone telewizorki, które się psują i nie sądzę, że przynoszą jakąś wielką kasę. Pomalowanie wnętrza w barwy ZTMu, zamiast stonowanych kolorów. Siedzenia składane, które nigdy i nigdzie się nie sprawdziły,
@Hyp: O ile się orientuję najdroższe w wagonie jest podwozie, reszta to dodatki. Przy przetargu na nieco ponad 1 000 000 000 złotych, takie rzeczy jak malowane poręcze zamiast chromowanych, czy usunięcie szklanych ścianek, to minimalne oszczędności. Niemniej jednak metro ma służyć mieszkańcom przez dekady, więc estetyka ma spore znaczenie, bo na co dzień będziemy na to patrzeć.
Uważam, że propozycja zagospodarowania