AMA - byłem wolontariuszem w Chinach
Spędziłem 6 tygodni w Chinach, gdzie byłem na wolontariacie zagranicznym organizowanym przez AIESEC. Przez ten czas zwiedziłem między innymi Pekin i Szanghaj. Zapraszam do zadawania pytań!
mykenik z- #
- #
- #
- #
- 76
Spędziłem 6 tygodni w Chinach, gdzie byłem na wolontariacie zagranicznym organizowanym przez AIESEC. Przez ten czas zwiedziłem między innymi Pekin i Szanghaj. Zapraszam do zadawania pytań!
mykenik z
Komentarze (75)
najlepsze
2. Albo na temat wiary?
3. To prawda, ze tam dzieci maja przyzwolenie na sikanie na chodnikach?
Swoja droga ciekawe, ze Chinczycy kupuja auta produkowane na zachodzie, a zachod kupuje chinska elektronike i skutery (taka jakby wymiana towarow). Jak to jest mozliwe, ze elektronika jest tam drozsza niz w Polsce? ;p
2) Wiara nie jest istotnym elementem życia, natomiast rozmowa o niej nie jest żadnym tematem tabu czy kwestią osobistą. Większość jest niewierzących, część natomiast, zwłaszcza tych prozachodnich jest katolikami. Dużo jest też buddystów. Miałem okazję uczestniczyć w mszy
jak przebiegala rekrutacja? czy ciezko jest się dostac? czy wczesniej dzialales w aisec?
2) Czy w Chinach jest bezpiecznie? Jeśli pojadę tam sam i często sam będę się szwędał po mieście czy coś mi grozi (szczególnie biorąc pod uwagę, iż jestem obcokrajowcem)?
3) Jacy Chińczycy są w codziennych kontaktach? Mili? Złośliwi? Wymagający? Punktualni?
4)
2) W Chinach jest bezpiecznie, a już zwłaszcza dla obcokrajowców, bo kary za przestępstwa przeciwko nim są bardziej srogie. Nie raz chodziłem sam ciemną nocą, nigdy nie miałem problemów.
3) Chińczycy są dość wycofani, nieśmiali, są miksem dumy narodowej i przekonania o swojej niższej pozycji wobec przedstawicieli Zachodu. Niestety unikają stawiania spraw wprost, ciężko się z nimi dogadać. Ogólnie są dosyć pierdołowaci i nie mają cech przywódczych. Natomiast do obcokrajowców są bardzo
2. Jak wygląda u nich infrastruktura, mają lepsze drogi niż u nas czy gorsze?