Walki na ulicach Kopenhagi
W czwartek 1 marca odbyła się eksmisja centrum społecznego w Kopenhadze. Wiele osób brało udział w jego obronie. Natychmiast po eksmisji w Kopenhadze wybuchły zamieszki. Tysiące ludzi od kilku dni ściera się z policją, setki osób aresztowanych w tym dwóch Polaków. Od 24 lat funkcjonowało wolnościowe centrum społeczno-kulturalne na zasadzie dzierżawy. Władze jednak zdecydowały sprzedać go sekcie religijnej, mimo tego że powstał specjalny fundusz na ratowanie ośrodka, który zebrał 2 mln euro na wykup tego budynku. Pod linkiem więcej informacji i wiadomości aktualizowane na bieżąco.
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
(zostawiła z tych wszystkich jeden wpis, oprócz tego został jeszcze jeden, ze jest w więzieniu; wpisy mówiły o tym jak walczyli wcześniej, ile ten dom dla nich znaczy, ludziach stamtąd)
to był dom dla takich jak ona. Oni będą walczyć, bo to co im odebrano to było ich życie..
"Lewicowi aktywiści, którzy wykorzystywali go jako bazę od 1982 roku, konsekwentnie odmawiali opuszczenia budynku, mimo sądowego nakazu eksmisji."
jasne. nie popieram. anarchizm zardzewiał jak to ktoś ładnie powiedział. zamiast walczyć o wolnosc walczą o lewdę.
Od 24 lat funkcjonowało wolnościowe centrum społeczno-kulturalne na zasadzie dzierżawy. Niestety z przyczyn politycznych zostało to sprzedane jakiejś sekcie religijnej, mimo tego że powstał specjalny fundusz na ratowanie ośrodka, który zebrał 2 mln euro na wykup tego budynku.
Młodzi ludzi się wściekli, a że ośrodek miał znaczenie na skalę ponadlokalną, to przybywają tam ludzie z całej Europy żeby protestować. Tak to
znów Polacy rozrabiają?