To bombowiec wodny (jakby ktoś nie zauważył), a ludzi na pokładzie można chyba nazwać bohaterami. Zginęli, świadomie ryzykując życie własne, a ratując cudze, podczas akcji gaśniczej.
Taka katastrofa mnie niestety specjalnie nie dziwi. Maszyny tego typu są cholernie wytrzymałe, ale to ciężkie samoloty, eksploatowane do granic możliwości. Często też stacjonują w dziwnych, niedostępnych miejscach i przez to nie mają jakiegoś super serwisu. Mnóstwo startów i lądowań oraz ostrego latania, no i przeloty
Zgadzam się z Sh1eldeR. a autor niech najpierw zastanowi sie co pisze w tytule bo widać dokładnie iż gasili pożar i był to jakiś nieszczęśliwy wypadek. Wiele osób zawdzięcza takim "latającym bohaterom" życie i oby Ci którzy zgineli niosąc pomoc innym, spoczywali w spokoju.Cześć ich pamięci
Komentarze (4)
najlepsze
Taka katastrofa mnie niestety specjalnie nie dziwi. Maszyny tego typu są cholernie wytrzymałe, ale to ciężkie samoloty, eksploatowane do granic możliwości. Często też stacjonują w dziwnych, niedostępnych miejscach i przez to nie mają jakiegoś super serwisu. Mnóstwo startów i lądowań oraz ostrego latania, no i przeloty