Pewien misionarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek
Słonie szczególnie mają rozwinięte więzi rodzinne/stadne. Często stado nie chce opuścić słonia potrąconego przez samochód (jakieś ciężarówki itp.), tylko próbują zwlec ciało na pobocze i długo przy nim zostają. Kolejny przykład: kiedyś, nawet na wykopie, był filmik o tym, jak słonie wciągały na brzeg słoniątko, które wpadło do wody i nie mogło wyjść samo.
Słonie mają bardzo dobrą pamięć. Słyszałem kiedyś o słoniątku, które zostało oddzielone od stada i wpadło do studni. Ludzie go uratowali, wyleczyli i się nim opiekowali. Podobno właśnie w celu sprawdzenia pamięci słoni, 40 lat później zabrali tego już dorosłego osobnika w tamto miejsce i gdy tylko zobaczył tą studnie to zaczął uciekać ile sił w nogach przy okazji taranując jakiś sprzęt.
Kiedyś wspominałem już, że słonie pamiętają wszystko, nawet ludzi- kłusowników, którzy zabijali ich krewnych, później się mszczą jak tylko spotykają jakiegoś człowieka... (tak jest w Afryce)
Komentarze (83)
najlepsze
Pewien misionarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek
Słonie szczególnie mają rozwinięte więzi rodzinne/stadne. Często stado nie chce opuścić słonia potrąconego przez samochód (jakieś ciężarówki itp.), tylko próbują zwlec ciało na pobocze i długo przy nim zostają. Kolejny przykład: kiedyś, nawet na wykopie, był filmik o tym, jak słonie wciągały na brzeg słoniątko, które wpadło do wody i nie mogło wyjść samo.
Nie obrażaj słonia !
Komentarz usunięty przez moderatora
Słonie mają bardzo dobrą pamięć. Słyszałem kiedyś o słoniątku, które zostało oddzielone od stada i wpadło do studni. Ludzie go uratowali, wyleczyli i się nim opiekowali. Podobno właśnie w celu sprawdzenia pamięci słoni, 40 lat później zabrali tego już dorosłego osobnika w tamto miejsce i gdy tylko zobaczył tą studnie to zaczął uciekać ile sił w nogach przy okazji taranując jakiś sprzęt.
http://2.bp.blogspot.com/-N28mut7EOI0/To42SPylbQI/AAAAAAAAABU/MWyoSjiwSvw/s1600/Tony_with_Elephant_Skull.jpg
http://www.universaltreasures.com/images/Elephant-Skull.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs70/i/2010/111/c/a/elephant_skull_by_SinimonCherry.jpg
Gdzieś czytałem, że takie znaleziska mogły być "natchnieniem" do powstania mitu o cyklopach (olbrzymach z jednym okiem).
Komentarz usunięty przez moderatora