Film ze strefy Gazy jako materiał propagandy na rzecz liberalizacji prawa do posiadania broni palnej? Moje gratulacje, rozj@!%ło mi mózg w tym momencie. Czekam na kolejne informację o rewolucyjnym zwiększeniu bezpieczeństwa dzięki broni... Może Somalia albo Kongo?
Broń powinna być dostepna. Najlepszy argument to Breivik. Wiem że na wyspie byli młodzi socjaldemokraci którzy brzydziliby się symbolu zła jakim jest broń ale kilku by się znalazło uzbrojonych. Breivik zamiast iść i mordować zostałby szybko postrzelony czy zastrzelony. On dobrze wiedział że nikt na wyspie nie może mu zagrozić. Wyjdę naprzeciw jakby ktoś chciał premierę batmana przywołać. W Stanach w takich miejscach jak kina jest często zakaz wnoszenia broni. Normalny obywatel
@SGajusz: Bez urazy, ale nie znam chyba bardziej durnego argumentu przemawiającego za legalizacją broni od tego, który przytoczyłeś. Życie niestety nie jest filmem akcji. Cywil nieprzyzwyczajony do strzelaniny będzie myślał o spierdzielaniu w bezpieczne miejsce, a nie o brawurowych wypadach z bronią - zwłaszcza, kiedy będzie w takim szoku. A jeśli znajdzie się paru odważniejszych, którzy zaczną strzelać. Cóż, dość sympatycznie wyobrazić sobie tłum uciekających w popłochu wśród pyłu i dymu
@elmacio: Kwestia obycia z bronią. W Stanach gdy słychać wystrzały ludzie szukają zasłony/ padają na ziemię. Broszurą tego nie nauczysz w Europie, ludzie sami to zrozumieją.
Komentarze (447)
najlepsze
W Izraelu, gdzie broni jest masa, chłopak wiedział jak zareagować. A jeśli jeszcze jest arabem, no to...