Senator PO: dzieci polityków są tysiące, każdy musi gdzieś pracować
Zdaniem senatora PO Łukasza Abgarowicza syn premiera Michał Tusk nie powinien rezygnować z pracy w Portach Lotniczych w Gdańsku. - Każdy musi gdzieś pracować. Polityków są całe tysiące, ich dzieci również - mówi.
groundcontrol z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Przypomina mi się próba wprowadzenia lustracji połączona z zakazem zajmowania państwowych stanowisk , wtedy tłumaczenie było podobne
@Ginden:
Zwykle bywa tak, że zajebiście być dzieckiem polityka jakiegoś generała czy zbrodniarza, który się ustawił. Dlaczego?
No bo dzieci nie mogą odpowiadać za czyny rodziców ale jakiekolwiek wpływy, majątek, znajomości to mogą sobie używać ile chcą.
Ja wiem, że to nie moralne karcić za ojców ale to jest właśnie przewaga tych "złych".
Historia pokazała, że dzieciom zbrodniarzy wojennych żyje się lepiej niż
Gostek mentalnie jeszcze w PRL czy co? Biedne dziecko polityka może przecież założyć biznes, lub iść do pracodawcy prywatnego. We łbach się poprzewracało.
Córka Tuska założyła własny biznes. Zarabia na reklamach na stronie. No i firma marketingowa wykupiła na niej m.in. reklamę dla LOTu. No i oczywiście poszło w świat, że firma państwowa dotuje biznes córki premiera.
Właściwie w
Emigracja jest zarezerwowana dla pospolstwa...
Przez polityczne k%##y tysiące Polaków musiała wyjechać, to dlaczego nie mogą wyjechać potomkowie tych popaprańców?
1. Za pieniądze z budżetu RP są opłacani, często ponad miarę, "znajomi królika".
2. Za pieniądze z budżetu RP są tworzone, i to zgodnie z prawem, posady dla "znajomych królika".
3. System stołków dla "znajomych królika" się rozrasta.
4. Ci którzy nie łapią się na stołki, dostają intratne zlecenia opłacane z państwowych pieniędzy.
Liczba tych "znajomych królika" idzie już w setki tysięcy, a może więcej.
Nikt z żadnej