Byłem tam tydzień temu. Mają tam takie swoje mini-muzeum.
Niestety podczas wizyty naszej wycieczki, produkcja była zatrzymana, więc ten film dopełnił obrazu pustych kadzi i nieruchomych maszyn które tam widzieliśmy.
Dobre piwo - polecam, a wiem co mówię ;-D
Śmiem twierdzić, że małe, lokalne browary oferują zupełnie inną jakość piwa, niż największe koncerny. Ale to już każdy musi sam sprawdzić na własnej skórze. Zwłaszcza na
@adamczo: Prawdziwy hipster pije tylko piwo własnej produkcji uwarzone ze zesłodowanego przez siebie ziarna z jęczmienia, który wyrósł w doniczkach na balkonie, obok doniczek z własnym chmielem.
@pomarancza3000: A czy nie jest tak, że prawdziwy hipster brzydzi się wszelkim alkoholem i unika papierosów, co najwyżej fajeczka lub pudrowanie noska?
dwa dni temu rozlałem swoje pierwsze domowe piwo :) ale proces byl troche mniej zlożony, brzeczki się nie gotowalo. Uzywało się połproduktów - słodu i innych rupieci (tym się zajmował mój brat), Po ostygnięciu do odpowiedniej temperatury wsypujemy drożdze, fermentacja przez tydzien i mozna rozlewac :)
@micruz: kolega robi piwo z gotowca zwanego również brew-kit. Czyli dostaje nachmielony ekstrakt słodowy w syropie dodaje do tego cukier albo sproszkowany ekstrakt słodowy.
Generalnie zalewa się to wrzątkiem, dolewa wody do około 25 litrów i po osiągnięciu bezpiecznej
temperatury dodaje drożdże.
Dla początkującego amatora warzenia piwa, bardzo fajna sprawa. Zwłaszcza, że nie trzeba
tak długo czekać aż piwo dojrzeje - teoretycznie już po około 2 tyg. refermentacji w butelkach
Komentarze (117)
najlepsze
Byłem tam tydzień temu. Mają tam takie swoje mini-muzeum.
Niestety podczas wizyty naszej wycieczki, produkcja była zatrzymana, więc ten film dopełnił obrazu pustych kadzi i nieruchomych maszyn które tam widzieliśmy.
Dobre piwo - polecam, a wiem co mówię ;-D
Śmiem twierdzić, że małe, lokalne browary oferują zupełnie inną jakość piwa, niż największe koncerny. Ale to już każdy musi sam sprawdzić na własnej skórze. Zwłaszcza na
Ciekaw jestem ile to trwa w naszych koncernach.
1. Wsypujesz proszek
2. Zalewasz wodą
3. ??
4. PROFIT!
@ratuj_bobry: A może nowa grupa na wykopie? Zobaczmy ilu nas tu jest :)
a nie mówi się "piwowar"?
Generalnie zalewa się to wrzątkiem, dolewa wody do około 25 litrów i po osiągnięciu bezpiecznej
temperatury dodaje drożdże.
Dla początkującego amatora warzenia piwa, bardzo fajna sprawa. Zwłaszcza, że nie trzeba
tak długo czekać aż piwo dojrzeje - teoretycznie już po około 2 tyg. refermentacji w butelkach
może