Zgadzam się w 100% co do Afryki. Zresztą marnowane są duże ilości pieniędzy, by im tam się żyło lepiej a i tak sie nie żyje lepiej bo tępe murzyny z poziomem inteligencji neandertalczyka wolą prowadzić wojny plemienne czy napadać na turystów. Och nie - zaraz zostanę okrzyknięty rasistą :(!
Nie zapomnijmy, że USA systematycznie dofinansowuje upadłą komuszą gospodarkę Korei Północnej, aby ci bandyci nie zbombardowali stolicy Korei Południowej (znajduje się w strefie konfliktu).
"Bliskość Seulu do DMZ stanowi przedmiot wzmożonej uwagi strategów. Według ekspertów CIA armia komunistycznej północy w razie konfliktu jest w stanie w ciągu kilku godzin zniszczyć miasto przy pomocy rakiet ziemia-ziemia. Szacowane straty ludzkie po takim ataku są liczone w setkach tysięcy. Wojska południowokoreańskie i amerykańskie są gotowe
Smutny wniosek: po co było likwidować kolonializm? Rządy afrykańskie najpierw doprowadziły do błyskawicznej ruiny gospodarki swoich krajów, cofając je do czasów neolitu, czasem też zjadając własnych obywateli, teraz zaś tam toczą się najkrwawsze, najokrutniejsze wojny.
@Ubot: tak się składa, że jestem dyplomowanym politologiem, więc chętnie podejmę dyskusję na ten temat, ale nie na poziomie buraka z pegeeru, więc raczej nie masz szans. Powodzenia przy następnych próbach.
to wcześniej czarnej (to ważne bo większość białej wyjechała w okolicach uzyskania niepodległości w danym kraju) naprawdę tak bardzo się pogorszyło? i o jakiej kolosalnej pomocy mówisz - Islandia jeden z najbogatszych krajów na Ziemi dostał jednorazową pomoc około 20 000$ na mieszkańca! Afryka tyle dostała? Zresztą to co jest przeznaczane na Afrykę i tak jest przeznaczane nie tam gdzie trzeba - nie próbuje się wyeliminować przyczyny konfliktów a gdzieniegdzie (jak somali)
Stany Zjednoczone ostatni raz wypowiedziały wojnę Rumunii w 1942 roku. Reszta konfliktów była tylko autoryzowana przez Kongres. Wiąże się to z uprawnieniami prezydenta, który ma o wiele większe pole manewru bez deklaracji wojny. W przypadku wojny, większość ważnych decyzji jest podejmowana przez Kongres, a tak prezydent, jako naczelnik sił zbrojnych, praktycznie nie potrzebuje żadnej zgodny na wysłanie wojsk na terytorium innego państwa
Komentarze (50)
najlepsze
Jakby się ktoś czepiał o to, że nie ma już ZSRR to podpowiem, że Rosja jest jego "prawnym spadkobiercą".
Jaki jest oficjalny status konfliktu pomiędzy Chinami a Tajwanem?
"Bliskość Seulu do DMZ stanowi przedmiot wzmożonej uwagi strategów. Według ekspertów CIA armia komunistycznej północy w razie konfliktu jest w stanie w ciągu kilku godzin zniszczyć miasto przy pomocy rakiet ziemia-ziemia. Szacowane straty ludzkie po takim ataku są liczone w setkach tysięcy. Wojska południowokoreańskie i amerykańskie są gotowe