Wojna: Linux i Windows - część pierwsza
Od dawna trwa walka rynkowa pomiędzy dwoma graczami - popularnymi systemami operacyjnymi. Mają swoje racje. Wady i zalety. Możliwe, ze subiektywnie, postaram się tę walkę opisać.
- #
- #
- #
- #
- #
- 18
Od dawna trwa walka rynkowa pomiędzy dwoma graczami - popularnymi systemami operacyjnymi. Mają swoje racje. Wady i zalety. Możliwe, ze subiektywnie, postaram się tę walkę opisać.
Komentarze (18)
najlepsze
IMVHO nie powinno się porównywać tych dwóch systemów na zasadzie "ten jest zawsze do d#py a ten zawsze świetny". Linux i Windows różnią się filozofią designu systemu i działania. Obydwa systemy IMO można porównywać tylko w konkretnym zastosowaniu. (Co nie zmienia faktu, że Windows ma ogromne problemy z choćby wirusami.)
To pisałem ja, wieloletni użytkownik Linuksa ;p
Reszta to subiektywne opinie autora. "Linuks nie jest trudniejszy od Windowsa bo też ma tryb graficzny".. BZDURA! Porównaj sobie instalowanie sterowników, czy zwykłych programów na Linuksie i Windowsie. Moim niezbyt zdolnym koleżankom ze szkoły jestem w stanie wytłumaczyć jak instaluje się Firefoksa w Windowsie, nie ma szans żebym takiej wytłumaczył, że ma skompilować sobie źródła.
Powiadasz "pod Linuksem jest wszystko".. pod Windowsem też
Oj widzę, że dawno Linuksa nie używałeś !!! Po co Ci kompilować źródła???
Np w takim Ubuntu/Kubuntu masz graficzny instalator programów. Jedynie co musisz zrobić to wybrać kategorie programów np Grafika - i z listy wyświetlnych programów wybrac właściwy - KLIK ! i po automatyczne instalacji możesz się cieszyć działającym programem.
Zobacz na zrzut ekranu programu Adept który właśnie służy
A w tym tekście ja widzę zdanie:
"Do tego ciągłe komunikaty o błędach i ociężała praca. (...) Linux prawie się nie zawiesza. Działa szybko dzięki swojej architekturze."
"Prawie" robi wielką różnicę. A komunikaty o błędach to ja i pod Linuksem oglądam.