Równowartość 175 tys. dolarów zarobiona poprzez bug w EVE Online

Piątka graczy wykorzystała mechanikę gry z najnowszego dodatku Inferno i zarobiła pięć trylionów ISK, co daje równowartość 175 tys. dolarów!

[f.....z]

Źródło padło wrzucam mirror:

CCP powinno uczyć się na błędach, ponieważ już raz dali się złapać na swoich niedociągnięciach i w 2009 roku kilku zdolnych graczy rozgryzło system zdobywania loyality points i wyfarmili wystarczająco dużo, aby zbudować Tytana. Jednak ten rekord wypada blado w porównaniu z tym, co zrobiło pięciu pilotów z Goon Waffe.

Rozszerzenie Inferno wprowadziło nowy system nagradzania graczy podczas wojen frakcji. Loyality point są naliczane za zniszczenie wrogiego statku, a wartość określana jest przez rodzaj okrętu oraz ładunek, jaki był na nim transportowany. Piloci znaleźli buga, który naliczał punkty za zniszczone cargo oraz za to co przetrwało, nawet mimo tego, że dało się je odzyskać. Aryth i czterech kumpli z Goon Waffe zaczęli niszczyć swoje własne fregaty, wypełnione po brzegi minerałami. Uzyskiwali z tego LP i wykorzystywali do zakupu przedmiotów.

Aryth

[parsiuk]

Mogę dać triala na 21 dni, jak by ktoś był zainteresowany..

Z góry uprzedzam marudy i "węszycieli cwaniactwa": tak, mam z tego ISK, ale dopiero jak ktoś by zapłacił za grę.

[Pipek]

@parsiuk: I ja nie pogardzę, szukam jakiegoś nowego uzależnienia.

[parsiuk]

@Drake1: A teraz przeczytaj jeszcze raz co napisałem na początku. To było do Ciebie właśnie. :)

[Nymphis]

Chylę czoła, świetnie to wykombinowali.

Lubię jak w MMO zdarzają się takie sytuacje, ale jeszcze bardziej lubię jak ich twórcy potrafią wyjść z tego z twarzą: załatać co trzeba i zostawić tych, którzy byli w stanie ich przechytrzyć w spokoju. Mam nadzieję, że CCP tutaj GW ścigać w żaden sposób nie będzie... Na /v/ coś nawet pisano, że już zdążyli spieniężyć swoje zdobycze.

[dymek91]

Może plexy stanieją jak ich tyle wrzucili do obiegu ;)

[ElCidX]

@dymek91: Raczej nie wrzucali na raz do obiegu. Gdyby tak zrobili to właśnie cena by spadła, a nie było by to im na rękę.

[KrzaQ2]

W przypadku wirtualnych walut, nigdy nie mylcie oficjalnej ceny zakupu z wartością rynkową!

Nie ma wątpliwości, że zarobili całkiem fajną sumkę, ale podejrzewam, że faktyczna zarobiona kwota jest ok 3x mniejsza.

[L.....k]

Ciekawe, jak w świecie wirtualnym można się bogacić w prawdziwe pieniądze.

Ale nigdy nie zrozumiem tej batalii przeciwko handlowaniu przedmiotami za prawdziwą kasę, tak samo kontami - ktoś ma kasę, to niech ją sobie wydaje, co twórcom do tego?

[PadmaN]

@Luxik: Dlatego Blizzard wprowadził w Diablo 3 dom aukcyjny za prawdziwą kasę, i teraz można sobie całkowicie legalnie kupić/sprzedać przedmioty za pieniądze. Blizzard bierze 15% podatku i wszyscy są zadowoleni. Nie trzeba korzystać z zewnętrznych for typu d2jsp, gdzie walutą było wirtualne forumowe złoto które wykupywało się za pieniądze, a kasa szła do kieszeni właścicieli forum.

[c.....e]

Nic z tego nie zrozumiałem, chyba nie jest ze mną źle :)

[Mariusz_Drugi]

Trzeba znac naprawde dobrze angielski, ja podchodzilem do tej gry 2 razy, zniechecalem sie szybko

[traceur07]

@Mariusz_Drugi: ja tak samo. Najpierw się zgubiłem i wylądowałem na końcu galaktyki, potem się zgubiłem i zostałem kapsułką :D

[Torixon]

W Tibii idzie zarobić dobrą kasę :) ale też nie ma co liczyć na jakąkolwiek po miesiącu lub 3 miesiącach gry.. Ale tak po roku czy dwóch.. są kokosy - zwlaszcza dla mlodej osoby

[P.....i]

@Torixon: Taaaa... W szkole sredniej co drugi znajomy mial itemy warte conajmniej 10000zl na tibii a pozyczali po 50gr na bulke.

[ciakoc]

@Torixon: Mówisz o tej grze, w której wartość golda i ogólnie wszystkiego spadła w ciągu paru lat parokrotnie? Za postać, za którą dawniej dostałem 2500zł, teraz może dostałbym 500zł, nie liczę czasu, jaki poszedł na nią. Więc nie polecam, tym bardziej, że twórcy coraz skuteczniej tą grę uśmiercają. Już wolałbym zostać płatnym zabójcą z krzesłem w ręku niż zarabiać teraz na Tibii.

[W.....e]

Nie rozumiem, czemu ich nie zbanowali...

[NapalInTheMorning]

@WlasnoscIntelektualnaNieIstnieje: Myślę, że EVE to bardzo specyficzna gra ze specyficzną społecznością, która poniekąd stara się symulować realistyczną galaktykę, a takie sprawy tylko dodają smaczku grze.

Goście przecież skorzystali z pewnej dziury, zrobili wielki przekręt, ale wszystko bazowało na oryginalnej mechanice gry, więc nie było to oszustwo, raczej cwaniactwo.

Zresztą, nie tak dawno była sytuacja, w której twórcy zbanowali czasowo jakiegoś potężnego gracza, a ten odwetowo zebrał ogromny sojusz swoich sprzymierzeńców

[Mglisty]

@NapalInTheMorning: SKończyło się to tak, że developerzy byli ZACHWYCENI całą tą wojną - mieli kupę radochy że ludzie potrafią tak się zorganizować i wykorzystać mechanikę gry.