Zadecyduj jak mają się potoczyć dalsze losy Matt'a, Chad'a i Rob'a, bohaterów filmu. Ich los w Twoich rękach. Świetny pomysł mieli ci trzej kolesie :) Zabawa Przednia.
A czy ktoś z was kojarzy taki stary czechosłowacki serial w którym publiczność w studiu decydowała o dalszych losach bohaterów? Leciało to około 1990 roku - oglądałem w podstawówce jak miałem na później do szkoły. Ten filmik mi trochę przypomniał tamte czasy.
Bardzo proszę o odpowiedź tych co też pamiętają ten serial. Bohaterem był chyba jakiś kucharz. Co pewien czas przerywano film po czym ludzie w studio głosowali. Pamiętam że raz o
Ci którzy oglądali serial "na żywo" mogli głosować poprzez naciskanie włącznika światła w mieszkaniu- niby badano wzrost mocy, ciekawe ile w tym było prawdy.
Pamiętam, ale myślę że to nawet z 8 lat temu było (byłem w podstawówce) :) Były takie dwa telefony - jeden ze skrzydłami i aureolką, a drugi z rogami i ogonem. Ludzie w studiu przechodzili na różne strony obrazując część opinii publicznej.
Jeszcze był taki program "Kto ma rację" (stawia piwo i kolację), Ibisz prowadził.
Komentarze (36)
najlepsze
Bardzo proszę o odpowiedź tych co też pamiętają ten serial. Bohaterem był chyba jakiś kucharz. Co pewien czas przerywano film po czym ludzie w studio głosowali. Pamiętam że raz o
Ci którzy oglądali serial "na żywo" mogli głosować poprzez naciskanie włącznika światła w mieszkaniu- niby badano wzrost mocy, ciekawe ile w tym było prawdy.
edit:
http://kultura20.blog.polityka.pl/?p=675
Pod tym linkiem, na dole masz komentarz kogoś, kto również ten film pamięta :)
tylko czekać aż ktoś w końcu poda tytuł
@Edit
To miała być odpowiedź to posta wyżej.
Jeszcze był taki program "Kto ma rację" (stawia piwo i kolację), Ibisz prowadził.
-dwóch agentów nie jest w stanie oddać jednego, celnego strzału przez nie kuloodporne plastikowe beczki
-każdy wyszkolony agent nie ma zielonego pojęcia co się dzieje za jego plecami
- widocznie nie umieją się porozumieć(każdy chciał wejść pierwszy)
"-dwóch agentów nie jest w stanie oddać jednego, celnego strzału przez nie kuloodporne plastikowe beczki"
-to nie były zwykłe beczki tylko 'time machine' beczki (bardziej mi to wyglądało jak kosze na śmieci)
"-każdy wyszkolony agent nie ma zielonego pojęcia co się dzieje za jego plecami"
-może byli