Tranzystor czy lampa? Czy faktycznie słychać różnicę?

Kolejny raz postanowiłem przyjrzeć się bliżej tematowi związanemu z muzyką. Zadane w temacie pytanie zdaje się mieć oczywistą odpowiedź. Ale na czym ta różnica faktycznie polega?

[n.....i]

Dwie uwagi:

zużywają sporą moc, zwłaszcza na straty cieplne,

To chyba bardziej zależy od klasy wzmacniacza niż od technologii. Czy to tranzystor czy lampa, jeśli będzie pracować w klasie A, to mocy może ciągnąć na kilowaty.

Owszem, lampy są prądożerne, ale to chyba bardziej kontrastuje się w elektronice cyfrowej, niż w końcówkach mocy (gdzie prąd płynąć i tak musi). Więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wzmacniacz_akustyczny#Klasy_pracy_wzmacniaczy

projektowanie układów lampowych jest prostsze,

układy [tranzystorowe - ] bardziej złożone

[n.....i]

@prusi: Zdaję sobie sprawę z tych faktów. Po prostu chciałem zauważyć, że tranzystory też się grzeją, a jeśli wzmacniacz jest klasy A, to straty na cieple będą gigantyczne również niezależnie od tego jakie elementy znajdą się na końcówce mocy, czy lampy czy tranzystory (bo 90% energii pójdzie na podgrzanie pomieszczenia).

Wzmacniacz lampowy będzie się grzał mocniej, ale nie znaczy to, że wzmacniacz na tranzystorach będzie zawsze zimny i oszczędny, bo to

[prusi]

@nehsi: oj nie do końca, pomijając już straty na samych lampach na grzanie katod popatrz na napięcia - w lampach jest ono kilka razy większe, przyrównując to do podstawowego wzoru na moc (P = U^2/R) widzisz, że straty muszą być większe. jak nie wierzysz to przyłóż sobie łapę do wzmacniacza o tej samej mocy i tej samej klasy z obu technologi - zobaczysz różnicę.

[kulpa007]

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem że wzmacniacze lampowe mają mała żywotność. Dostałem od ojca Vermone Regent 60 rocznik 69' i jedne co było wymieniane przez te 40 lat to potencjometry.

[prusi]

@kulpa007: potencjometry to zmora nawet nowego sprzętu :)

[Migfirefox]

@prusi: Mi się jeden spalił w zasilaczu.

[Yashin]

Prawda jest taka, że ludzie słuchając na lampach / nagrywając na lampach SZUKAJĄ szumów (dłuższe czasy bezwładności, inne charakterystyki przenoszenia etc.). I jak komuś personalnie pasuje to, co słyszy z takiego wzmacniacza (słuchaczowi, gitarzyście etc.), to dla mnie jest ok, ale niech nikt nie próbuje wmawiać, że tranzystory PSUJĄ dzwięk. Na ten moment w poprawnie skonstruowanym obwodzie zapewniają one zdecydowanie najlepsze (najlepsze = najbardziej liniowe, nieingerujące i niemodyfikujące sygnału wejściowego) efekty. Tranzystory

[prusi]

@Yashin: wszystko zależy od układu, to co widać, gdy zajrzy się do obudowy nowego wzmacniacza tranzystorowego często woła o pomstę do nieba - dobór elementów biernych i ich jakość jest losowa, coś jakby wszedł człowiek i powiedział - chcę opornik - i dano mu JAKIŚ rezystor, nie wiadomo jaki, taki był na magazynie. oczywiście nie jest to argument przeciw wzmacniaczom tranzystorowym, chodziło mi jedynie o pokazanie, że błędy projektowe istniejące w

[harqu]

Głupi wzmacniacz na ECL86 (coś koło 2w mocy) zagra dużo ładniej, niż tranzystorowy 10 wat, sprawdzałem na ślepo, i naprawdę słychać różnicę.

[harqu]

@ElCidX: Nie jestem debilem, ale naprawdę polecam posłuchać!

[ElCidX]

@harqu: Potwierdzam, szczególni na tych moich nowych kablach za 3k :P

[jamtojest]

To jest temat z góry skazany na ostre kontrowersje. Moim zdaniem nie ma co się za bardzo spinać, lampa i tranzystor to zupełnie różne produkty i skierowane do różnych grup odbiorców, chociaż de facto służą do tego samego. Inne potrzeby i sprzęt znajdziemy w studiu, inny w radiu, inny na sali koncertowej, inny u niedzielnego użytkownika, inny u melomana, a inny u tzw. audiofila. Każdy z nich ma swoje wady i zalety.

[piromanek]

tutaj macie lampowe wzmacniacze gitarowe Briana Maya. (VOX AC30) "We are the Chamions", "We will rock you"." Show must go On " czy "Bohemian Rhapsody" powstalo własnie na nich

[s.....m]

mnie zastanawia dlaczego zwolennicy brzmienia lampowego po prostu nie używają przedwzmacniaczy lampowych do końcówki na tranzystorach efekt lampowy powinien być chyba zachowany a taniej

[ElCidX]

Chyba pierwszy artykuł z gadżetomani który wykopię, szkoda, że taki krótki.

[i.....l]

tak samo jak ktos powie, ze PRL byl swietny, tak samo jak ktos powie, ze "kiedys bylo lepiej" tak i wiekszosc pseudofanow rocka powie, ze lampy lepsze, bo w zyciu nie widzieli dobrego wzmacniacza na mosfetach.

[S.....i]

Jak dla mnie, decydującym czynnikiem o zakupie wzmacniacza jest cena. Posiadam wzmacniacz lampowy Crate BH15H. Trochę żałuję, lampa kosztowała ponad 1000zł i musiałem jeszcze wydać ponad kolejnego patyka na efekty. Równie dobrze mogłem kupić wzmacniacz tranzystorowy, za podobną cenę z odpowiednimi przesterami.

[S.....i]

@sailence: A masz! http://www.wykop.pl/ramka/1144865/komentuj-nie-obrazaj-akcja-przeciwko-chamstwu-w-sieci/

[sailence]

@Sordi: z Twojej wypowiedzi wynika, że kompletnie nie nadajesz się do tej dyskusji. Rozmawiamy tu o jakości tych dwóch rodzajów sprzętu, a Ty wyjeżdżasz z ceną, która jakby to powiedzieć - @$$% ma do tego? Jeśli decydującym czynnikiem dla Ciebie jest cena polecam wzmaczniacz-samoróbkę z kitu AVT. Wyjdzie Cię za całość 40zł, będzie miał 2x10W RMS. Biorąc pod uwagę cenę nic lepszego nie znajdziesz - tylko czy będziesz zadowolony? Pamiętaj, że