Kolejna bohaterska akcja policji, czyli jak bezprawnie zabrano laptopa DJowi

"- Nie wiem, czy do zatrzymania komputera potrzebnych jest 15 policjantów "

[dybligliniaczek]

Jest to jedna z największych bzdur prawa autorskiego w przypadku programów komputerowych czy muzyki: zarekwirowanie sprzętu do wyjaśnienia sprawy. Ja proponuję prewencyjnie rekwirować samochody dostawcze przy każdej kontroli drogowej, do zbadania przez eksperta tachografu. Jeżeli zachodzi podejrzenie że ktoś posiada narkotyki lub np. kradzione przedmioty - zarekwirować ubranie które ma na sobie oraz mieszkanie w którym przebywa: do czasu wyjaśnienia sprawy niech podejrzany mieszka w noclegowni z rodziną...

[g.....n]

@dybligliniaczek: ja jestem z kolei ciekaw czy jeżeli są nieprawidłowości podczas rekwirowania sprzętu lub nic nie znajdą i go oddadzą (dowody w sprawie mogą być trzymane do pięciu lat !!) to czy można dochodzić odszkodowania z tytułu utraconych korzyści na podstawie czasu przetrzymywania sprzętu i udokumentowanych przychodów jakie odnotowywaliśmy w poprzednich miesiącach z uwzględnieniem wzrostu.

http://odszkodowania.wieszjak.pl/abc-odszkodowan/207808,Utracone-korzysci-a-odszkodowanie.html

Przydał by się jakiś prawnik. Oddają Ci komputer na przykład po 2 latach a wraz

[g.....n]

@Mave: to nie tak. Masz dostać protokół który zawiera wszystko co zarekwirowali. Dodatkowo policjanci to idioci i właściwie można wykaraskać się z tarapatów bez problemu. Jak ? Ci kretyni często "wykazują inicjatywę" i np na komendzie sprawdzają komputer zanim trafi do eksperta.

Mój znajomy tak się wykaraskał z tarapatów. Miał najazd jak studiował (akademik) i zarekwirowali mu sprzęt. Jego wujaszek jest prawnikiem i załatwił policję w prosty sposób.

Za pomocą eksperta

[ewolucja_myszowatych]

@WRytmSerca: tez mi sie tak wydaje, przynajmniej z tekstu wynika że policja dzialala nieswiadomie, nie wiedzieli co mogą a co nie. Zresztą jakby DJ miał nawet przy sobie WSZYSTKIE dokumenty z zaiksów i innych to jak policja jest w stanie na miejscu je ocenić? Musiałby być biegły do tej sprawy. A tak prewencyjnie zabrali sprzęt, pozniej może okazać się że jednak chłop grał legalnie.

Dobrze jakby jakiś rzecznik sie wypowiedział zanim

[tr00ci0]

Ma koleś farta! Dobrze, że nie znaleźli 1000 porcji narkotyków w postaci pół grama marihuany!

[T.....r]

" Dodaje, że interwencja policyjna była skutkiem donosu właściciela jednego z cieszyńskich lokali, konkurencyjnego wobec Piwnicy pod Starym Targiem."

Ukochany kraj, 23 lata po rzekomym odejściu komuny nic się nie zmieniło, zawiść nie jest nam obca

[T.....r]

@alfokloda0: Dlatego trzeba podp$@#@#$ać na pały, że muzyk który u nich gra nie ma "rzekomo" (oczywiście donos anonimowy) licencji? Tamci jak nie płacą licencji to i tak ich udupią więc to kwestia czasu.

[alfokloda0]

@Tedohadoer: no i jak pisałem wcześniej, niech chłopak w takiej sytuacji nie dyga tylko pozywa ich do sądu. przytuli za to trochę kaski. Ale tak po prawdzie to coś za bardzo jest zdenerwowany...

[Neurotok]

Założę się że ktoś go zwyczajni, po polskiemu podp!##%%#ił... To że nieliczni wracający z UK są w niedługim czasie nachodzeni przez skarbówkę to nie jest wynik doskonałej pracy działania naszych służb potrafiących wyłuskać takich "zbrodniarzy" jak rodzynki z sernika, a zwykła sąsiedzka w naszym rozumieniu "życzliwość".

[Kaczypawlak]

@Neurotok: Ja bym winił Tuska!

[mielon]

Licencja dla DJ" od ZAiKS, ZPAV i STOART ... BÓG ZAPŁAĆ

no właśnie dzięki takim akcjom w Polsce rzuciłem ten fach ;/

[reboot]

@bonn: Jeżeli grasz z placków musisz posiadać licencję od zaiksu na DJ (kolejna bzdura, która weszła jakiś czas temu - kosztuje 2k rocznie). Jest pewna ekipa (nie pamiętam nazwy), która wywalczyła, że grając z laptopa nie musisz posiadać licencji, a jedynie oryginalne mp3.

[bonn]

@mielon: Z tego co mi wiadomo jest to licencja na korzystanie z mp3. Jak masz winyle, to mogą Ci naskoczyć

[a....._]

Ja się czuje bezpieczniej.

[parsiuk]

A mogli zabic...

[Tym]

Art. 16. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:

1) autorstwa utworu;

2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo;

3) nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania;

4) decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności;

5) nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.

[Hejkumkejkum]

Muzyk? To żart? Muzyk to ktoś kto gra na instrumencie, względnie śpiewa, a nie wybiera utwory do odtwarzania z komputera.