@odpowiedz_brzmi_nie: U nas w taksówce koleś ponarzeka ci na zarobki, na niedzielnych kierowców, na drogie paliwo, na polityków, na taksówki bez licencji etc. Już chyba wolę gdyby tak śpiewali.
Hm, na codzień słucham ciężkiej muzyki, ale takie coś potrafi wpadać w ucho. Tylko ciężko mi coś znaleźć, bo niestety popularne kawałki to na ogół chała.
Tutaj trochę inne, nie nazwę jaka jest różnica w gatunku, bo nie siedzę w tym - ale polecam: Scientist - klik - last.fm podaje Dub/Reggae - jak ktoś potrafi mi podać podobnych wykonawców to poproszę - żeby była dobra melodia i nieprzesadnie dużo śpiewu :)
Mój ulubiony album: Rids the world of the evil curse of the vampires (1981).
Pamiętam jak jechałem w Egipcie, taksówkarz jechał pod prąd starym zajechanym vanem, 150km/h (drogi mają zajebiste i puste), liczył w między czasie pieniądze, gadał przez telefon i zmieniał stacje radiowe...
Komentarze (92)
najlepsze
Nie ma nic zabawniejszego jak dialog w taksówce podczas powrotu z imprezy :)
Dla
Tutaj trochę inne, nie nazwę jaka jest różnica w gatunku, bo nie siedzę w tym - ale polecam: Scientist - klik - last.fm podaje Dub/Reggae - jak ktoś potrafi mi podać podobnych wykonawców to poproszę - żeby była dobra melodia i nieprzesadnie dużo śpiewu :)
Mój ulubiony album: Rids the world of the evil curse of the vampires (1981).
Parę
Jah Free - The Conscious One
Jah Free -
http://www.youtube.com/watch?v=pEGITfwLfDY