@Developing: Wypisałeś kiedyś mandat na kartę kredytową? Nie miałam dowodu, legitymacji, karty miejskiej, zatem kontrolerzy zadzwonili na policję. W między czasie zaczęli wypisywać mandat na podstawie karty kredytowej, pesel podałam z pamięci, a spotkania z policją nie było. Czyli mogłam wtedy wymyślić pesel i nie byłoby żadnych konsekwencji?
@karaluchh: Nie. Dla mnie dokumentem tożsamości jest dowód i paszport. Na podstawie innych papierów staram się nie wypisywać wezwania ponieważ jest to nieprofesjonalne i może narazić na nieprzyjemności osoby trzecie. Kontroler który nie weryfikuje danych, jest po prostu dziadem ;)
@rakkenroll: Możliwość pracy kiedy chcesz, duże zarobki (serio), fajna atmosfera i trochę adrenaliny. Minusy - wiadomo. Nikt Cię nie szanuje i można zarobić w dziób
Kanary jak wypiszą mandat na dane które im dałeś (a nie miałeś dowodu/legitymacji) potrafią dzwonić po policję, żeby sprawdzili dane. Czy to jest dozwolone?
@wysocki: Tak, ponieważ kontrolerzy biletów wraz z nadejściem nowej ustawy, posiedli możliwość legitymowania, tak więc jesteśmy uprawnieni do przetwarzania danych osobowych. Policja ma obowiązek przekazać nam te dane.
1) Jak szukałeś roboty, podpisałeś umowę, to jakieś szkolenie mieliście? ile trwało? i czego uczyli (napisz co nieco)
2) Czy czasami odpuszczasz obcej osobie mandatu lub uzgadniasz z nią, że niby kupiła ulgowy, a powinna kupić normalny i dostanie niższy mandat? (lub brak legitymacji itd)? Wiem, że powinieneś wszystkim mandaty wypisywać jak leci, ale równie dobrze i policjant na ulicy jak zobaczy dzieciaka, który przykładowo przechodzi przez ulicę na czerwonym świetle, może
@le_vampire: Robotę znalazłem przypadkowo w internecie. Umów do wyboru masz kilka (dzieło, zlecenie czasem jest też o pracę). Materiały szkoleniowe masz w domu, ale chodzisz też cyklicznie na szkolenie które trwa ok. 15 godzin. Uczysz się ustawy o ochronie danych, odczytywania kasowników (są różne typy), przede wszystkim taryfy przewoźnika, czyli. kto jeździ za darmo, kto płaci, kto ma ulgę. Uczysz się też wypełniać wezwanie oraz reagować w sytuacjach stresowych.
Czy załatwiacie po znajomości niewypisanie biletu komuś znajomemu? Np. "Stary jak kiedyś będzie ktoś chciał wypisać Ci mandat zadzwoń do mnie to załatwimy sprawę".
@Kajetan8: sklamalbym jeśli bym zaprzeczyl, jednak w mieście jest tylu kontrolerow ze nie sposób aby wszyscy sie znali. Skutecznie hamuje to kolesiostwo oraz naginanie regulaminow.
@Oktawian_August: Niestety po zmianie przepisów ciężko widzę wymiganie się od kary. Najlepiej walić głupa że nie ma się dowodu albo wraca z pośredniaka. Niektórym nie chce czekać się na Policję ;)
Czy liczba kontrolerów biletów jest stała? Mam wrażenie, że w Warszawie są najmowani z jakichś firm, a kontrole nie są prowadzone non stop, tylko w pewnych okresach następuje nagłe nasilenie. Chociażby teraz, przez kilka miesięcy nie miałem przyjemności, a przez ostatni tydzień zaroiło się od poważnych panów.
Komentarze (219)
najlepsze
i co dalej z tym fantem?
2) Czy czasami odpuszczasz obcej osobie mandatu lub uzgadniasz z nią, że niby kupiła ulgowy, a powinna kupić normalny i dostanie niższy mandat? (lub brak legitymacji itd)? Wiem, że powinieneś wszystkim mandaty wypisywać jak leci, ale równie dobrze i policjant na ulicy jak zobaczy dzieciaka, który przykładowo przechodzi przez ulicę na czerwonym świetle, może
Jasne że
Pytam dlatego, że na jednym z osiedli na którym mieszkałem kiedyś kanarowi powybijano szyby w oknie a podobno to nie były wszystkie złośliwości.
2. Czy nie boisz się czasem, że kilku za tobą pójdzie gdy już będziesz wieczorem wracał do domu i cię dopadną w ciemnym zaułku?
1. Nikt nie wie co robię i czym się zajmuję :) serio
2. Strach zawsze jest, ale tych twarzy jest tyle, że nikt raczej nikogo nie zapamiętuje