Bardzo dobrze. Popieram. Co prawda nie wzrost cen, ale walkę z okrucieństwem względem zwierząt. Nieskrępowana wolność gospodarcza działała dobrze, dopóki rolnik miał kilka świnek i sprzedawał je bezpośrednio. Odkąd powstały gigantyczne fabryki mięsa przebijające okrucieństwem "produkcji" designerów okładek płyt deathmetalowych i wyobraźnię autorów horroru - bardzo dobrze, że ktoś próbuje w końcu coś z tym zrobić. A tu się chyba nic innego nie da zrobić. To nie jest coś na czym sobie
Mój komentarz ? Wyrzucę z diety kolejne produkty, będę żyć na krakersach i wodzie. Podobnie pewnie postąpi cała kupa innych ludzi co spowoduje mniejszy ruch w interesach. No ale kto mógłby przewidzieć, że tak będzie ? Na pewno nie ci, dla których przyszłością sa stołki w UE... :\
Komentarze (5)
najlepsze
To jest cała informacja z tego wykopu